Montserrat, czyli przepiłowana góra. W jej cieniu przycupnął klasztor, w którym czczona jest Czarna Madonna

Sanktuarium w Montserrat wygląda z góry jak gniazdo, ulokowane w samym środku skalnej niszy. Może dlatego czujemy się w nim tak bezpiecznie. Jesteśmy przecież – tak jak cały kosmos – w ręku Matki.

Wyrastający nagle pośrodku lekko pofałdowanego krajobrazu masyw Montserrat z daleka przypomina ogromnego śpiącego smoka. Kiedy jednak przyjrzymy mu się z bliska, z jego cielska zaczną się wyodrębniać jeszcze inne kształty. Poszczególnym skałom odwiedzający nadali pełne fantazji nazwy: Mumia, Słoń, Krzesełko, Papuga... Samo słowo Montserrat oznacza tyle co „przepiłowana góra”, bo według legendy miejsce zostało przygotowane przez anioły przy użyciu złotej piły. Jednak geologia wyjaśnia historię powstania masywu inaczej: zlepieńcowe formacje zbudowane są ze skał naniesionych przez morze, istniejące tu 50 milionów lat temu. W tym majestatycznym postrzępionym krajobrazie, nieco za połową drogi na szczyt, przycupnął klasztor, w którym czczona jest od wieków Czarna Madonna.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Szymon Babuchowski Szymon Babuchowski Doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa. W „Gościu” jest kierownikiem działu Kultura. Poeta, autor siedmiu tomów wierszy. Jest też pomysłodawcą i współautorem zbioru reportaży z Ameryki Południowej „Kościół na końcu świata” oraz autorem wywiadu rzeki z Natalią Niemen „Niebo będzie później”. Jego wiersze i teksty śpiewają m.in. Marcin Styczeń, Natalia Niemen, Stanisław Soyka i wykonawcy projektu Betlejem w Polsce.