Od najbliższego piątku będziemy pracować na siebie. W tym roku Dzień Wolności Podatkowej, uwzględniający wszystkie płacone podatki, przypada 24 czerwca - poinformowało we wtorek Centrum im. Adama Smitha.
W ubiegłym roku dzień ten przypadł 23 czerwca, a w 2009 r. - 14 czerwca.
Dzień Wolności Podatkowej wylicza się na podstawie przewidzianego na dany rok udziału wydatków publicznych w PKB kraju. Im większy jest ten udział, tym dłużej musimy pracować, by zapłacić wszystkie daniny wobec państwa i tym później przypada moment, od którego pracujemy już na własny rachunek. Mniejszy udział wydatków publicznych w PKB to mniej podatków do zapłacenia, krótszy czas pracy, by na nie zarobić, a co za tym idzie wcześniejszy Dzień Wolności Podatkowej.
Najgorzej w Polsce w ostatnim piętnastoleciu było pod tym względem w 1995 r. - Dzień Wolności Podatkowej przypadł wtedy 6 lipca. Najwcześniej dzień ten wypadł w 2008 r. i 2009 r. - kiedy wyznaczono go na 14 czerwca.
Dla porównania, w 2010 r. na Słowacji dzień wolności podatkowej przypadał w drugiej połowie maja, a we Francji i Szwecji - w trzeciej dekadzie lipca.
Centrum im. Adama Smitha wylicza dla Polski Dzień Wolności Podatkowej od 1994 roku.