Od początku tego roku GUS stosuje inną metodologię liczenia inflacji (CPI), która zakłada stały system wag dla towarów sezonowych - poinformował we wtorek Janusz Witkowski, p.o. prezesa GUS.
"Od początku tego roku zmieniła się nieco sytuacja związana z liczeniem towarów sezonowych" - powiedział Witkowski w TVN CNBC. Tłumaczył, że jest to związane wdrożeniem regulacji Komisji Europejskiej, "która próbuje wprowadzić jednolity system mierzenia cen". Dodał, że zmiany nie spowodują (...) istotnych konsekwencji, nie są, bowiem istotnie różne od tego, co było dotąd stosowane.
"Dla pięciu kategorii, takich jak ryby, warzywa, owoce, odzież i obuwie, będzie stosowany stały system wag" - dodał.
"W niektórych miesiącach, tak jak w maju w przypadku owoców, pojawianie się towarów sezonowych będzie się zmieniać, ale w skali roku metoda stałego systemu wag dla produktów sezonowych się zbilansuje, nie będzie miała znaczenia" - powiedział Witkowski.
Poinformował, że ta sama metodologia jest stosowana w przypadku HICP.
HICP to zharmonizowany wskaźnik cen konsumpcyjnych, obliczany według ujednoliconej metodologii Biura Statystycznego Unii Europejskiej. Zgodnie z kryterium inflacyjnym zawartym w Traktacie z Maastricht, HICP jest podstawą do oceny stabilizacji cen.
Dane do inflacji HICP pochodzą z wydatków budżetów gospodarstw domowych oraz z rachunków narodowych, a do CPI tylko z wydatków budżetów domowych.
"Do HICP brane są wagi sprzed dwóch lat, w naszym systemie wagi są z poprzedniego roku" - zaznaczył Witkowski.
"Jeśli następuje zmiana metodologii, wszystkie wskaźniki zawsze są liczone w warunkach porównywalnych, baza ubiegłoroczna została przeliczona" - powiedział.
Według GUS ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju wzrosły o 5,0 proc. w stosunku do maja 2010 roku, a w porównaniu z kwietniem 2011 r. wzrosły o 0,6 proc.
Natomiast z obliczeń Eurostat wynika, że roczna inflacja HICP w Polsce wyniosła w maju 2011 r. 4,3 proc. wobec 4,1 proc. w kwietniu. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,5 proc.