W Łodzi rozpoczęły się XIX Ogólnopolskie Mistrzostwa Liturgicznej Służby Ołtarza w piłce nożnej halowej o puchar „Króluj nam Chryste”.- Niezależnie od tego, kto weźmie ten puchar, to albo wszyscy wygracie albo wszyscy przegracie. Wszyscy wygracie, jeśli nauczycie się wzajemnej odpowiedzialności za siebie, nie będziecie traktować się jako wrogów – mówił do piłkarzy kard. Grzegorz Ryś podczas Mszy św. na rozpoczęcie mistrzostw.
W uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela blisko 1200 reprezentantów liturgicznej służby ołtarza z całej Polski przyjechało do Łodzi, by rywalizować o miano najlepszej drużyny piłkarskiej w kraju. W rozgrywkach udział biorą ministranci, lektorzy młodsi i lektorzy starsi.
Dwudniowe wydarzenie rozpoczęło się Mszą św. pod przewodnictwem kard. Grzegorza Rysia w łódzkiej katedrze. W homilii metropolita łódzki odniósł się do Ewangelii o nadaniu imienia przez Zachariasza. Wskazał na podpowiedzi pomocne w szukaniu odpowiedzi na trudności w odkryciu swojego powołania. – Zawsze to uderzało mnie w tej Ewangelii. Zachariasz nie chce nazywać swojego syna po swojemu, nie chce mu wymyślać imienia. Zachariasz wie, że imię jego syna jest Jan, bo takie imię nadał mu Pan Bóg. Zanim Jan począł się w łonie Elżbiety i zanim się urodził, Bóg znał jego imię – powiedział duchowny, motywując zebranych do zastanowieniem się nad swoim imieniem.
Drugą podpowiedź, wskazaną przez kard. Rysia, stanowi rozwój duchowy Jana. – Sport na pewno rozwija! Sport jest wielkim dobrem w życiu człowieka, służy rozwojowi, ale rozwój w sporcie też musi być harmonijny, zrównoważony. Nie chodzi o to, żebyście tylko rozwijali swoje mięśnie, techniki na boisku, zdolność do szybkiego biegu. Tak, w sporcie na pewno liczy się to, ile umiesz, ale niesłychanie ważne jest pytanie, jakim człowiekiem schodzisz z boiska? Urosłeś duchowo? Czy to, ile trenujesz, wpływa na twoją wrażliwość, na piękno, dobro, prawdę, przyjaźń, zaufanie, współpracę? Czy sport, który kochasz, rozwija cię duchowo? – podkreślił kard. Ryś.
Na zakończenie metropolita łódzki powiedział o pomocy, jaką daje Msza św. przed rozpoczęciem sportowej rywalizacji. - Niezależnie od tego, kto weźmie ten puchar, to albo wszyscy wygracie albo wszyscy przegracie. Wszyscy wygracie, jeśli nauczycie się wzajemnej odpowiedzialności za siebie, nie będziecie traktować się jako wrogów, jeśli zobaczycie w sobie przyjaciół – zakończył duchowny.
Przed błogosławieństwem Metropolita Łódzki zapewnił uczestników mistrzostw o dodatkowej nagrodzie dla zawodnika fair play. Nagroda została ufundowana przez Księdza Kardynała i jest to koszulka Roberta Lewandowskiego z jego autografem.
Dzisiaj odbędą się dwie sesje rozgrywkowe w trzech kategoriach. W każdej z nich znajduje się 8 grup. Mecze będą odbywały się w halach w Łodzi, Aleksandrowie Łódzkim i Pabianicach. Pierwszy dzień zwieńczy piknik przy Placu Katedralnym i koncert ks. Jakuba Bartczaka.
Jutrzejszy, ostatni dzień XIX Ogólnopolskich Mistrzostw Liturgicznej Służby Ołtarza rozpocznie się Mszą św. pod przewodnictwem łódzkiego biskupa pomocniczego w łódzkiej katedrze. Po modlitwie odbędzie się faza pucharowa, a po południu reprezentanci najlepszych grup zagrają mecze finałowe w łódzkiej Sport Arenie. Zwycięzcom zostaną wręczone nagrody i puchar „KnC”.
Łódź jest gospodarzem tegorocznych mistrzostw, ponieważ w zeszłym roku to łódzcy ministranci - „Wilki Franciszka”- zostali mistrzami Polski.