5,5-kilometrowy odcinek plaży w Kołobrzegu (Zachodniopomorskie) jest już wolny od niewypałów i niewybuchów. Akcja ich usuwania trwała od kwietnia. W piątek Marynarka Wojenna uroczyście przekazała władzom Kołobrzegu oczyszczoną plażę.
Prezydent miasta Janusz Gromek podziękował za saperom za pracę. Jak powiedział, dzięki nim "Kołobrzeg ma teraz najbardziej bezpieczną plażę w Polsce".
Włodarz Kołobrzegu podarował wojsku wart ok. 30 tys. zł. ramowy wykrywacz metali firmy Ebinger. To pierwsze tego typu urządzenie w Marynarce Wojennej. Saperzy korzystali już z niego, przeszukując kołobrzeską plażę i wystawili urządzeniu pozytywną opinię.
Uczestniczący w uroczystości dowódca MW admirał floty Tomasz Mathea, dziękując za dar powiedział, że "nawiązuje on do pięknej tradycji wspomagania przez społeczeństwo polskich sił zbrojnych".
Rozminowywanie kołobrzeskiej plaży trwało od 4 kwietnia. Uczestniczyło w nim 30 żołnierzy z 8. Batalionu Saperów z Dziwnowa, których wchodzi w skład 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Na początku maja przez dwa tygodnie wspomagało ich 10 żołnierzy z 43. Batalionu Saperów z Rozewia, który jest częścią 3. Flotylli Okrętów w Gdyni.
Żołnierze znaleźli 121 przedmiotów niebezpiecznych i wybuchowych. Były to głównie pociski z broni strzeleckiej i przeciwlotniczych działek kalibru 20 mm, dwa uzbrojone granaty moździerzowe kalibru 80 mm oraz artyleryjski pocisk kaliber 45 mm.
Wojsko przejęło też ok. 400 niebezpiecznych i wybuchowych przedmiotów od prywatnej firmy saperskiej, która wcześniej pracowała na plaży. Było wśród nich m.in. pięć pocisków artyleryjskich kaliber 150 mm51 pocisków kaliber 122 mm i silnik pod pocisku do wyrzutni rakietowej typu katiusza.
Wszystkie niebezpieczne przedmioty zniszczono na poligonie w Drawsku Pomorskim (Zachodniopomorskie).
Marynarka Wojenna oczyszczała plażę na prośbę Urzędu Morskiego w Słupsku (Pomorskie), który w Kołobrzegu realizuje wartą 54,6 mln zł i współfinansowaną przez Unię Europejską inwestycję umocnienia brzegu morskiego.
Plażę przeszukiwano do głębokości 2 metrów. Szef inżynierii morskiej MW kmdr Andrzej Walor powiedział w piątek PAP, że podczas prac przeszukano teren o łącznej powierzchni ok. 16 hektarów.
To jedna z największych saperskich operacji MW w ostatnich latach. Poprzednie takie akcje to oczyszczanie Półwyspu Helskiego (1997 - 2000), gdzie znaleziono 53 tys. przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych; oczyszczanie basenu portowego Mulnik w Świnoujściu (1995 - 2000), skąd wydobyto 25 niemieckich min morskich z czasu II wojny światowej zawierających łącznie 20 ton materiału wybuchowego oraz kompleksu Muzeum Westerplatte (2009), gdzie znaleziono5,6 tys. przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych.
Dowódca MW admirał floty Tomasz Mathea powiedział w piątek, że saperskie patrole, co roku przeprowadzają ok. 170 razy akcji związanych z podejmowaniem niewypałów i niewybuchów.