O nieprzemijającej wartości nauczania św. Jana Pawła II i sposobach przekazywania go pokoleniom wychowanym po śmierci papieża Polaka mówi ks. Paweł Ptasznik.
Beata Zajączkowska: Czy nie daliśmy się trochę zakrzyczeć wrogom św. Jana Pawła II i ulegamy ich presji?
Ks. Paweł Ptasznik: Jan Paweł II został zaatakowany bezpardonowo. Zupełnie niesłusznie. Ukazały się filmy i artykuły, które są oparte na manipulacjach. Myślę, że te manifestacje wrogości wobec papieża nie spotkały się z adekwatną odpowiedzią ze strony Kościoła w Polsce, który jest medialnie bardzo słaby. Są natomiast środowiska w naszej ojczyźnie, zwłaszcza ludzi świeckich, które zdecydowanie stoją po stronie Jana Pawła II. Są związane z obrońcami życia i rodziny. Jan Paweł II nie potrzebuje obrony, bo – jak mówił – prawda prędzej czy później sama się obroni. Jego postać jest przejrzysta i ci, którzy pamiętają lata pontyfikatu, wiedzą, że wysuwane oskarżenia są kłamliwe. Natomiast ludzie młodzi słuchają przede wszystkim mediów i, nie znając Jana Pawła II, mogą mieć fałszywy obraz jego osoby i działalności. Dlatego trzeba zadbać o pozytywny obraz tego, co mieliśmy okazję przeżywać w ciągu 27 lat pontyfikatu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Beata Zajączkowska