Użycie nowych technologii to jedno z najważniejszych zagrożeń dla praw człowieka - wskazuje Amnesty International w opublikowanym w środę raporcie za 2023 r. na temat stanu przestrzegania praw człowieka w 155 krajach. Jeden z rozdziałów poświęcony jest sytuacji w Polsce. Według autorów naruszeniem praw człowieka jest w Polsce jest m.in. "ograniczenie prawa aborcyjnego".
Zdaniem autorów raportu wykorzystanie sztucznej inteligencji wpływa na erozję praw człowieka, w tym na upowszechnianie rasistowskiej polityki, szerzenie dezinformacji i ograniczanie wolności słowa. Big Tech miał wpływać na ignorowanie lub minimalizowanie szkód, które powstały na skutek konfliktów zbrojnych m.in. w Etiopii, Izraelu i Strefie Gazy, Birmie oraz Sudanie. Odnotowano także znaczący wzrost liczby pogróżek, podżegań i szkodliwych treści w internecie, które były skierowane przeciwko społeczności palestyńskiej oraz izraelskiej. Wzrosła liczba przestępstw na tle antysemickim i antymuzułmańskim, szczególnie w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Amnesty International zwróciło uwagę na wykorzystanie przez państwa w coraz większym zakresie technologii rozpoznawania twarzy, w tym m.in. przez policję w Czechach i Włoszech, a także wojsko izraelskie na terenie Strefy Gazy. Wykorzystywano ją do nadzorowania uczestników protestów publicznych i wydarzeń sportowych, ale także migrantów i uchodźców.
Do tej pory nie uregulowano zasad wykorzystywania programów szpiegujących, mimo że od lat organizacja wskazuje na przykłady łamania praw człowieka przy ich użyciu. Stwierdzono, że program Pegasus był wykorzystywany przeciwko dziennikarzom oraz członkom organizacji społecznych m.in. w Armenii, Indiach i Serbii.
Autorzy raportu, w rozdziale poświęconym Polsce, zwrócili uwagę, że w 2023 r. doszło do ograniczenia prawa aborcyjnego, a także naruszeń praw uchodźców i migrantów, którzy przekraczają granicę z Białorusią. Jako przykład dyskryminacji na tle antysemickim opisano zgaszenie gaśnicą menory chanukowej przez posła Grzegorza Brauna. Zauważono, że to zdarzenie spotkało się z aprobatą części społeczeństwa. Amnesty International wspomniało, że pod koniec 2023 r. doszło do odwołania zarządów mediów publicznych i wskazało, że wymagają one teraz poważnych reform, w związku z wcześniejszymi naruszeniami prawa do wolności słowa.
W raporcie przytoczono przykłady łamania przez Rosję międzynarodowego prawa humanitarnego w konflikcie z Ukrainą, w tym m.in. ataki na ludność cywilną i infrastrukturę energetyczną, torturowanie oraz złe traktowanie jeńców wojennych, a także działania mające na celu dewastację środowiska naturalnego.
Autorzy wymieniają dowody łamania międzynarodowego prawa humanitarnego przez siły izraelskie, które bombardowały obozy uchodźców, domy, szpitale, szkoły prowadzone przez ONZ, piekarnie oraz kluczową infrastrukturę w Strefie Gazy. Szacuje się, że przymusowe przesiedlenia dotyczą prawie 1,9 mln Palestyńczyków czyli 83 proc. całkowitej populacji zamieszkałej ten region. Jednocześnie celowo zablokowano porty uniemożliwiając dostęp do pomocy humanitarnej.
Jak podkreślono w 2023 r. na całym świecie nasiliły się przypadki dyskryminacji kobiet, dziewcząt oraz osób nieheteronormatywnych. W Afganistanie przyjęto dziesiątki oficjalnych dekretów, które miały na celu wyeliminowanie kobiet z życia publicznego. Podobnie w Iranie, władze kontynuowały tłumienie protestów, które odbywały się pod hasłem "Kobieta, życie, wolność". W USA 15 stanów wprowadziło całkowite zakazy aborcji lub zakazy z bardzo ograniczonymi wyjątkami. W Ugandzie przyjęto jedną z najsurowszych ustaw anty-LGBT na świecie.
Amnesty International publikuje raporty na temat stanu przestrzegania praw człowieka w ponad 150 krajach świata nieprzerwanie od 1962 r. Jak piszą autorzy, powstaje on na podstawie niezależnych i bezstronnych badań, stanowi kompleksowe źródło wiedzy o globalnym stanie praw człowieka.