Od „tu i teraz” do „wszędzie i zawsze”

Gdy więc uczniowie dowiedzieli się, że jest tam Piotr, wysłali do niego dwóch posłańców z prośbą: „Przyjdź do nas niezwłocznie”. (Dz 9, 38)

Gdy więc uczniowie dowiedzieli się, że jest tam Piotr, wysłali do niego dwóch posłańców z prośbą: „Przyjdź do nas niezwłocznie”. (Dz 9, 38)

Historia się powtarza. Cofnijmy się więc o dwie biblijne księgi, gdy chorzy oraz ich bliscy szukali ratunku u stóp Jezusa. „Panie! Jeśli zechcesz, możesz mnie uzdrowić!” – błagał Go (upadając wcześniej na twarz) mężczyzna pokryty trądem. (Łk 5,12) Z kolei Jair „upadł Jezusowi do nóg i prosił Go, żeby zaszedł do jego domu”. (Łk 8,41)

„Przyjdź do nas niezwłocznie” – tym razem potrzebujący natychmiastowej pomocy wychodzą naprzeciwko Piotrowi. Apostoł dobrze zapamiętał słowa, gesty, całą sekwencję zdarzeń z udziałem Pana. Zanim powiedział „wstań” – słowo, które wiele razy wyszło z ust Jezusa – wypowiedział Imię, w którym jest nie tylko uzdrowienie, ale też zbawienie człowieka. Wzbudził wiarę. „Jezus Chrystus cię uzdrawia”. Finał zawsze jest podobny. Prośba o pomoc – na tu i teraz spotyka się z darem – na wszędzie i zawsze. Prośba jednej osoby, dar dla wielu. Bo ostatecznie „wielu uwierzyło w Pana”.
Historia się powtarza. Zróbmy więc krok dalej, czytajmy księgę swojego życia.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Piotr Sacha Piotr Sacha Dziennikarz, sekretarz redakcji internetowej „Gościa Niedzielnego”. Jest absolwentem socjologii na Uniwersytecie Śląskim oraz dziennikarskich studiów podyplomowych w Wyższej Szkole Europejskiej w Krakowie. Były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. W „Gościu” od 2006 roku. Wieloletni redaktor „Małego Gościa Niedzielnego”.