Ekspert komentuje rozprawę przed TK

Zaskoczenie, o którym mówi ks. prof. Walencik, wzięło się stąd, że stanowisko Sejmu jest obecnie bardziej przychylne zaskarżonym przepisom, niż to wynikało z sejmowych dokumentów, opublikowanych kilkanaście miesięcy temu. Obecnie Sejm, a także Prokurator Generalny, uważają, że niekonstytucyjny jest tylko jeden przepis. Chodzi o to, że to ustawa a nie rozporządzenie rządu powinno określać, jakie mienie jednostek Skarbu Państwa lub samorządu Komisja mogła przekazywać Kościołowi. W przypadku pozostałych przepisów Sejm stwierdził przed Trybunałem, że są one albo zgodne z konstytucją, albo postępowanie w ich sprawie należy umorzyć, bo już nie obowiązują.

Pewnym zaskoczeniem jest także odroczenie rozprawy, co - zdaniem ks. prof. Walencika - świadczy o szczególnej wnikliwości, z jaką Trybunał  zajął się tą kwestią. Należy to przypisywać postawie sędziego sprawozdawcy prof. Mirosława Granata, a także innych sędziów, którzy zadawali pytania podczas dzisiejszej rozprawy.