W 2024 roku będziemy upamiętniać 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Ale to także rok 20-lecia naszego muzeum - mówi PAP dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski.
Jak poinformował w rozmowie z PAP Jan Ołdakowski, kierowane przez niego muzeum w 2023 roku odwiedziło więcej osób, niż miało to miejsce w ubiegłym roku. "Frekwencja była naprawdę bardzo wysoka. Muzeum Powstania Warszawskiego, Fotoplastikon Warszawski oraz Cele bezpieki odwiedziło bowiem blisko 618 tys. osób" - powiedział.
"Jesteśmy również bardzo zadowoleni z tegorocznej kampanii towarzyszącej obchodom rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, która odbyła się pod hasłem +Miłość istnieje zawsze+" - dodał Ołdakowski. "Chcieliśmy pokazać, że są takie uniwersalne uczucia, jak miłość, przyjaźń, szacunek, które istnieją zawsze, niezależnie od tego, co dzieje się wokół nas" - podkreślił.
W Muzeum Powstania Warszawskiego bardzo często można było również spotkać samych powstańców warszawskich. "W grudniu odbyło się u nas spotkanie opłatkowe z powstańcami. W okresie przedświątecznym organizujemy także akcję +Paczka dla Powstańca+. To są bohaterowie naszej historii, nigdy nie zapominamy o nich w naszych działaniach" - powiedział Ołdakowski.
Duży nacisk położono na kultywowanie relacji międzypokoleniowych, zwłaszcza między powstańcami warszawskimi a młodymi wolontariuszami muzeum. "Nasi wolontariusze są wszędzie tam, gdzie są powstańcy warszawscy podczas rocznicowych obchodów, opiekując się nimi i pomagając im w uczestnictwie w tych wydarzeniach. Chcemy, aby te kontakty młodych ludzi z bohaterami nie ograniczyły się tylko do rocznicy, ale aby były utrzymywane również w ciągu roku" - podkreślił dyrektor MPW.
W mijającym roku muzeum kontynuowało również pracę z rodzinami powstańców w ramach programu "Korzenie Pamięci". "Są różne działania, różne aktywności z potomkami powstańców, z ludźmi, którzy są dumni z tego, że ich przodek brał udział w powstaniu. Robimy z nimi wywiady, zbieramy ankiety. Organizujemy także akcję sadzenia drzew poświęconych konkretnym powstańcom. Często biorą w nich udział całe rodziny dumne ze swoich przodków" - przypomniał Ołdakowski. Obecnie w muzealnej bazie jest zarejestrowanych ponad tysiąc uczestników projektu "Korzenie Pamięci".
W 2024 roku przypada 80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. "Chcemy, aby na rocznicowe obchody z całego świata przyjechało jak najwięcej powstańców warszawskich. Mamy świadomość, że są to już osoby starsze, które wymagają opieki i pomocy. Dlatego też obecność wolontariuszy będzie w tym czasie wyjątkowo liczna" - powiedział dyrektor MWP. Wyjaśnił, że planowane jest, aby do każdego powstańca było przypisanych kilku wolontariuszy. Akcja rekrutacyjna dla wolontariuszy rozpocznie się w styczniu w warszawskich liceach. "Będziemy namawiać młodych ludzi, aby w te wakacje zaangażowali się w nasz wolontariat" - zaznaczył.
Nadchodzący rok będzie również ważny dla samego Muzeum Powstania Warszawskiego. "20 lat temu ówczesny prezydent Warszawy Lech Kaczyński uderzeniem w dzwon +Monter+ otworzył muzeum. Od tego czasu jesteśmy miejscem ważnym na mapie Warszawy" - przypomniał Jan Ołdakowski. "Jesteśmy częścią opowieści o jednym z najbardziej dramatycznych wydarzeń w historii miasta" - podkreślił.
Jego zdaniem, MPW od chwili powstania jest ważne zarówno dla warszawiaków, jak i osób, które do Warszawy przyjeżdżają. "Jest to pewien fenomen. Opowieść o Powstaniu Warszawskim pozwala młodym ludziom, którzy przyjeżdżają do Warszawy na studia lub do pracy, poczuć bardzo silną więź z miastem, a wyjątkowość powstańców pozwala im szybko poczuć się, jakby byli stąd" - powiedział dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
Powstanie Warszawskie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 r. Do walki w stolicy przystąpiło ok. 50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk zginęło 12-13 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły 120-150 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys. osób, wypędzono z miasta, które po powstaniu Niemcy zaczęli systematycznie burzyć.
Po 63 dniach heroicznego i samotnego boju prowadzonego przez powstańców z wojskami niemieckimi 2 października, wobec braku perspektyw dalszej walki, przedstawiciele KG AK podpisali w Ożarowie układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie.