Na początku nic nie zapowiadało nadchodzącej rewolucji. Bo jak inaczej nazwać odejście od przeszło tysiącletniej tradycji używania w czasie Mszy św. jednej modlitwy eucharystycznej, zwanej Kanonem Rzymskim.
Modlitwa eucharystyczna to modlitwa uwielbienia i dziękczynienia, którą kapłan wypowiada w czasie Mszy św. podczas liturgii eucharystycznej nad chlebem i winem, przez co następuje konsekracja tych darów i obchodzona jest pamiątka śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Rozpoczyna się po modlitwie nad przyniesionymi do ołtarza darami – chlebem i winem – dziękczynieniem, składanym Ojcu za dzieło stworzenia i odkupienia, tzw. prefacją. Zawiera prośbę o wylanie Ducha Świętego na złożone na ołtarzu dary i przemienienie ich w Ciało i Krew Chrystusa – tzw. epiklezę, opowiadanie o ustanowieniu Eucharystii zawierające słowa konsekracji, wspomnienie ofiary Chrystusa – tzw. anamnezę, i modlitwy wstawiennicze. Jej szczytem jest końcowe uwielbienie Ojca przez Chrystusa w Duchu Świętym, czyli doksologia. Kończy się wypowiadanym przez wszystkich uczestników Eucharystii „amen”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Włodzimierz Lewandowski