Warto wypłakać się przed Bogiem i oddać wszystko Jego mocy

Mt 11,28-30

Jezus przemówił tymi słowami:

«Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie».

Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście. Mt 11,28

W czasie jednej ze swoich podróży do eremów sióstr betlejemitek, czyli do żeńskiego zakonu kontemplacyjnego, spotkałam w kościele młodego mężczyznę, który płakał przed ikoną Rublowa, przedstawiającą Trójcę Świętą. Widok był poruszający, bo kiedy mężczyzna płacze przed ikoną, trudno nie być poruszonym. Ten wizerunek Trójcy Świętej to obraz relacji idealnej, takiej, o jakiej marzymy i do jakiej powinniśmy dążyć w swoim życiu. Dzisiaj Jezus zaprasza nas do bezpośredniej relacji. Mówi wprost, że czeka na nas w trudnościach. Chce przyjąć nasze słabości i troski. Tamten mężczyzna odszedł ze świątyni z podniesioną głową. A to oznacza, że warto wypłakać się przed Bogiem i oddać wszystko Jego mocy. Swoje zaproszenie Jezus kieruje do każdego człowieka.