Po wydaniu dekretu dopuszczającego Wczesną Komunię do Piusa X napisała włoska dziewczynka: „Po Komunii Świętej czuję, jak gdyby tatuś mój tulił mnie w ramionach. Jestem tak szczęśliwa, że nie mogę wypowiedzieć ani słowa!”. Papież zagadnął stojącego obok prałata: „Który biskup mógłby powiedzieć coś piękniejszego po spotkaniu się z Panem w Eucharystii?”.
Moje dzieci są wcześniakami. Nie, nie chodzi o to, że urodziły się w ósmym miesiącu ciąży, ale o to, że przystąpiły do Pierwszej Komunii Świętej jako przedszkolaki. Już widzę popłoch, jaki te słowa wzbudzają w wielu regionach Polski. Dlatego piszę ten tekst. Panie, Panowie, oto kilka argumentów za tym, że dzieci przed siódmym rokiem życia mogą przyjmować Komunię Świętą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Jakimowicz Urodził się w 1971 roku. W Dzień Dziecka. Skończył prawo na Uniwersytecie Śląskim. Od 2004 roku jest dziennikarzem „Gościa Niedzielnego”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – poruszające wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem „Dzikim”. Wywiady ze znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznawali się do wiary w Boga stały się rychło bestsellerem. Od tamtej pory wydał jeszcze kilkanaście innych książek o tematyce religijnej, m.in. zbiory wywiadów „Wyjście awaryjne” i „Ciemno, czyli jasno”.