Przeczytałem kiedyś legendę o człowieku, który za wszelką cenę chciał uciec przed własnym cieniem. Biegł przez całe życie i próbował uwolnić się od natrętnego towarzysza, ale bezskutecznie. Wreszcie padł wyczerpany.
Nie pamiętam, czy zmarł z tego wycieńczenia, pamiętam natomiast wypowiedzi ludzi, którzy mijali go wówczas: „Wystarczyłoby przecież, żeby stanął w cieniu drzewa – zniknąłby jego cień”. Moim zdaniem ta opowieść to kapitalna synteza chrześcijańskiej wiary. Każdy z nas zmaga się bowiem z własnym cierpieniem, lękami i grzechami. Jak ów człowiek, który uciekał przed cieniem. A przecież jest takie drzewo, w którego cieniu znikają wszystkie inne cienie. To krzyż. Kwintesencja zbawczego dzieła. W Wielkim Poście, który przeżywamy, traktowany szczególnie. Choć na co dzień zdążył się opatrzyć na naszych ścianach, teraz ukrywany pod fioletową zasłoną, odsłaniany i adorowany w Wielki Piątek. „W nim jest nasze życie i zmartwychwstanie. Przez krzyż jesteśmy zbawieni i oswobodzeni” – głosi antyfona z liturgii święta Podwyższenia Krzyża Świętego. A łaciński poeta Wenancjusz Fortunat w VI wieku napisał śpiewany do dzisiaj hymn, w którym znalazły się słowa: „Oto znaki Bożej męki: żółć, plwociny, trzcina, ocet, gwoździe i żelazna włócznia, która święty bok przebiła; płyną z rany krew i woda, aby obmyć wszechświat cały. Krzyżu wierny i szlachetny, spośród wszystkich drzew wybrany, żaden las nie zrodził drzewa piękniejszego ponad ciebie; słodkie belki, słodkie gwoździe, co dźwigają ciężar słodki!”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Adam Pawlaszczyk Redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”, wicedyrektor Instytutu Gość Media. Święcenia kapłańskie przyjął w 1998 r. W latach 1998-2005 pracował w duszpasterstwie parafialnym, po czym podjął posługę w Sądzie Metropolitalnym w Katowicach. W latach 2012-2014 był kanclerzem Kurii Metropolitalnej w Katowicach. Od 1.02.2014 r. pełnił funkcję oficjała Sądu Metropolitalnego. W 2010 r. obronił pracę doktorską na Wydziale Prawa Kanonicznego UKSW w Warszawie i uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych w zakresie prawa kanonicznego.