Kronika łacińska sprzed pół tysiąca lat, w wydaniu stylizowanym na staranne edytorstwo renesansowe, z odbitkami drzeworytów – to perełka wśród przypomnianych współcześnie dzieł dziejopisów.
Chyba żaden kronikarz nie został tak uhonorowany pośmiertnie w swoim kraju. A przecież pierwszy nakład tej książki został skonfiskowany. Po raz pierwszy w Polsce książka ze względów cenzuralnych została spalona przez… kata. Był rok 1519 – data pierwodruku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Aneta M. Krawczyk