„Święto ognia”. Przykuta do wózka Anastazja jest dziewczyną pełną radości

Szczęśliwa rodzina rzadko staje się bohaterką współczesnego filmu.

Dokladnie 10 lat temu film Macieja Pieprzycy „Chce się żyć” stał się sensacją Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Montrealu, zdobywając trzy nagrody. Bohaterem filmu inspirowanego prawdziwymi wydarzeniami był niepełnosprawny Mateusz. Kiedy się urodził, lekarze uznali, że będzie „rośliną”, jednak rodzice wierzyli, że mimo problemów z komunikacją jest sprawny intelektualnie. W „Święcie ognia”, będącym ekranizacją powieści Jakuba Małeckiego, mamy do czynienia z podobną historią, ale opowiedzianą zupełnie inaczej. Reżyserka Kinga Dębska wiele razy udowodniła, że można zrobić film na poważny temat, nie wpędzając widza w przygnębienie, podobnie zresztą jak w filmie Pieprzycy. Przykładem są „Moje córki krowy” czy „Zupa nic”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Edward Kabiesz