Nie ma już dla ciebie ratunku… Naprawdę?


Biada tobie… 
Łk 10,13

Łk 10, 13-16

Jezus powiedział:

«Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno by się nawróciły, siedząc w worze i popiele. Toteż Tyrowi i Sydonowi lżej będzie na sądzie niżeli wam.

A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz!

Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który mnie posłał».

Biada tobie… Łk 10,13

Ewangelia z komentarzem. Nie ma już dla ciebie ratunku… Naprawdę?
Gość Niedzielny

Czy dobrze to rozumiemy? Biada, czyli jesteś skazany; kara dołożona do konsekwencji wynikających z twojego czynu jest tak duża, że już się nie podniesiesz; nie ma już dla ciebie ratunku… Naprawdę? Onomatopeiczność tego terminu, który w języku greckim przyjął formę ouai, by oddać analogiczne dźwiękonaśladowcze hebrajskie oj, nie pozwala uznać negatywnej semantyki. Słowo to wykrzyczane do kogoś nie zwiastuje przecież uderzenia, ale wręcz przeciwnie – tak artykułowane jest w sytuacjach, gdy chcemy drugiego człowieka ostrzec przed czyhającym niebezpieczeństwem. Oj/ouai ma zatrzymać, otrzeźwić, uratować. Zatem: „stój” Korozain, „stój” Betsaido, pomyślcie, abyście nie weszły w śmierć, ale żyły.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

s. Joanna Nowińska