Po całonocnym czuwaniu modlitewnym, w Niedzielę Bożego Miłosierdzia, 1 maja, o godz. 15.00 miała miejsce wyjątkowa uroczystość w dukielskim sanktuarium Św. Jana z Dukli: uroczysta Msza św. dziękczynna za beatyfikację Ojca Świętego Jana Pawła II – dukielskiego pielgrzyma.
Właśnie tutaj przybył Jan Paweł II 9 czerwca 1997 roku, tutaj spędził noc i stąd wyruszył 10 czerwca do Krosna, by dokonać aktu kanonizacji św. Jana Duklana.
Wdzięczni o. Bernardyni i mieszkańcy dukielskiej ziemi podjęli całonocne czuwanie przed beatyfikacją, a zaraz po niej dziękowali Panu Bogu za nowego błogosławionego. Uroczystej Mszy św. przewodniczył oraz okolicznościowe, wspomnieniowe kazanie wygłosił ks. bp Gerard Bernacki, biskup pomocniczy i wikariusz generalny archidiecezji katowickiej. Msza św. była także ofiarowana w intencji onkologii lubelskiej. W koncelebrze uczestniczyli także: ks. prał. Stanisław Siara, ks. prał. Michał Moskwa, ks. Jan Wilusz, ks. Jan Wosiewicz, proboszcz parafii Wietrzno oraz ojcowie Bernardyni Micheasz Okoński i gwardian Krystian Olszewski.
Wyjątkowo licznie wypełniona była w tym świątynia. Przybyli parafianie i mieszkańcy dukielszczyzny, ale także pielgrzymi z Krosna i Lublina, z Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. Św. Jana z Dukli z p. dyr. Elżbietą Starosławską, Towarzystwo im. Św. Jana z Dukli z p. Stanisławem Kalitą na czele, III Zakon Św. Franciszka. Obecny był także były burmistrz p. Zygmunt Nowak. Oprawę muzyczną liturgii sprawował chór z Łęk Dukielskich.
Wszystkich na wstępie bardzo serdecznie powitał kustosz relikwii Św. Jana z Dukli, gwardian dukielskiego klasztoru o. Krystian.
W kazaniu ks. biskup przedstawił krótki życiorys Bł. Jana Pawła z okresu życia i posługi Jana Pawła II w czasie jego pracy duszpasterskiej w Ojczyźnie, a także okresu bezpośrednio po wyborze na Stolicę Piotrową. Był to bardzo osobisty wątek, gdyż ks. biskup studiował w Krakowie w czasie, gdy biskupem pomocniczym był ks. abp. Karol Wojtyła i ten kontakt był bardzo żywy i autentyczny. W kazaniu dał ks. Biskup świadectwo autentycznego życia Jana Pawła II wiarą, przeżywaną każdego dnia w niezwykłej relacji do drugiego człowieka, otwartości, pogody ducha i radości płynącej z kapłańskiej posługi. Nie obyło się oczywiście bez kilku anegdot, tak nieodłącznych w życiu naszego Papieża. Szczególnie utkwiła zebranym ta, zaraz po wyborze na Stolicę Piotrową; Ks. Stanisław Dziwisz, ówczesny sekretarz Ojca Świętego, w zadumie stał na werandzie jeszcze nie całkiem chyba rozumiejąc, co się wydarzyło. Wtem wchodzi Ojciec Święty i mówi: „Widzisz, Stasiu, jak nas urządzili? Nie możemy wrócić do Krakowa, choć mamy powrotne bilety!”
W podsumowaniu ks. Biskup wyraźnie zaznaczył, że cechą charakterystyczną w życiu bł. Jana Pawła II był ten jego niezwykły ewangeliczny entuzjazm, bo w każdej sytuacji widział „te jasne promienie i to, co łączy, a nie to, co dzieli”. „I teraz, gdy został wyniesiony do chwały ołtarzy cieszymy się i mamy tę ewangeliczną ufność, że z taką samą życzliwością i pogodą ducha i radością tam, w Domu Ojca Niebieskiego, przez Jego okno, będzie patrzył na nas, jak patrzył będąc tutaj, na tej ziemi, będąc wśród nas”.
W relikwiarzu wystawione zostały cenne relikwie Ojca Świętego bł. Jana Pawła II: fragment pasa papieskiego ofiarowany przez kard. Stanisława Dziwisza oraz różaniec, na którym się modlił ofiarowany przez kard. Mariana Jaworskiego.
Po Mszy św. ks. biskup poprowadził po raz pierwszy litanię do błogosławionego Jana Pawła II, pobłogosławił zebranych wspomnianym relikwiarzem.
Następnie głos zabrała p. E. Starosławska, która w imieniu pracowników onkologii lubelskiej ofiarowała jako wotum 3 róże, za wszelkie otrzymane łaski za wstawiennictwem św. Jana z Dukli: za uratowanie onkologii lubelskiej i łaskę uzdrowienia.
Na koniec pracownicy zaintonowali „Barkę”.
Henryk Kyc