„Czerwone maki” to pierwszy polski film fabularny o bitwie pod Monte Cassino.
Padł ostatni klaps na planie filmu Krzysztofa Łukaszewicza pt. „Czerwone maki”.
Historię bitwy obejrzymy oczami młodego chłopaka, Jędrka, który jako jedna z tysięcy sierot opuścił Rosję wraz z Armią Andersa. Czas niewoli zmienił go z chłopca z dobrej rodziny w kombinatora i drobnego złodziejaszka, który zrobi wszystko, aby przetrwać. Zetknięcie się z żołnierzami II Korpusu oraz budząca się miłość do sanitariuszki Poli sprawią, że chłopak przejdzie głęboką przemianę. Wkrótce na froncie ma dojść do decydującego ataku na broniony przez niemieckie oddziały klasztor położony na wzgórzach Monte Cassino. Spektakularna bitwa zadecyduje o życiu wielu żołnierzy i dalszym ataku armii aliantów we Włoszech oraz zmieni na zawsze życie Jędrka.
Bohaterami filmu są także: korespondent wojenny, który staje się mentorem zbuntowanego nastolatka oraz brat Jędrka, Stanisław, oficer wojsk pancernych, którego oddział odgrywa kluczową rolę podczas szturmu. Historyczne wydarzenia zostały pokazane przez pryzmat losów pojedynczych bohaterów.
Na ekranie zobaczymy także postaci historyczne. W roli generała Andersa wystąpił Michał Żurawski, a brytyjskiego generała Olivera Leese zagrał Mark Kitto. W filmie zgrali m.in. Bartłomiej Topa, Łukasz Garlicki, Radosław Pazura i wielu innych znanych aktorów.
Zdjęcia do filmu powstawały w Chorwacji, Włoszech (Monte Cassino) oraz w Polsce. Premiera - w przyszłym roku.
Edward Kabiesz