Ponad tysiąc pedagogów z różnych rejonów Polski oraz uczniów oddało w środę hołd w byłym niemieckim obozie Auschwitz nauczycielom, którzy zginęli podczas II wojny światowej.
27 kwietnia przypada, organizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego, Ogólnopolski Dzień Pamięci i Pokoju. Został ustanowiony w rocznicę śmierci w Auschwitz polskiego nauczyciela Mariana Batki.
Nauczyciele w marszu milczenia przeszli od obozowej bramy "Arbeit macht frei" przed Ścianę Straceń, gdzie Niemcy rozstrzelali podczas okupacji wiele tysięcy osób, głównie Polaków. Złożyli kwiaty i zapalili znicze w celi śmierci głodowej św. Maksymiliana Kolbego i przy bloku, w którym ekspozycja upamiętnia martyrologię Polaków. Po południu uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty przed pomnikiem ofiar obozu w byłym Auschwitz II-Birkenau.
"Przychodząc tu chcę pokazać, że ofiara tylu niewinnych ludzi nie zostanie zapomniana. Nauczyciele i młodzież mają szczególny obowiązek pamięci, bo odchodzą już ostatni świadkowie. Nauczyciele muszą nam przekazać wiedzę, bo to od nas będzie zależało, czy przetrwa prawda o Auschwitz, o zagładzie Żydów, o męczeństwie Polaków" - powiedziała jedna z uczennic, która uczestniczyła w Marszu.
Marian Batko pochodził z Krakowa. Urodził się w 1901 roku. Przed wojną pracował w gimnazjum w Chorzowie. 30 stycznia 1941 roku został aresztowany przez Niemców, gdy szedł na tajną lekcję. 5 kwietnia został deportowany do KL Auschwitz. Otrzymał numer obozowy 11795.
Obozowe losy Batki budzą spory historyków. Prof. Andrzej Szefer wspomina, że nauczyciel dobrowolnie oddał życie za 16-letniego współwięźnia Mieczysława Pronobisa z Tarnowa (numer 9313). 23 kwietnia 1941 roku SS-mani, w odwet za ucieczkę więźnia z bloku numer 2, wyznaczyli dziesięciu więźniów na śmierć głodową. Wśród nich miał być Pronobis. Według Szefera, zgłosił się za niego Batko, który zmarł po czterech dniach.
Historycy Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, opierając się na relacjach współwięźniów, inaczej opisują ostatnie dni życia nauczyciela. Adam Cyra wspomina, że zmarły w 1950 roku Mieczysław Pronobis o tym wydarzeniu nigdy nie wspominał.
Z kolei były więzień Zbigniew Dach (numer 9303), kolega Batki, twierdził, że w jego przekonaniu Pronobis nie mógł być osobą wybraną na śmierć, gdyż wybiórka dotyczyła bloku nr 2, a on był w bloku nr 5. Były więzień Erwin Olszówka (1141), uczeń Batki, twierdzi, że podczas wybiórki zastępca blokowego Edmund Lidke wypchnął nauczyciela.
Marian Batko zmarł 27 kwietnia 1941 roku w podziemiach bloku nr 11, jako pierwszy z dziesięciu skazanych.
Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku, dwa lata później utworzono Auschwitz II-Birkenau, które stało się miejscem masowej zagłady Żydów. W obozie zgładzono co najmniej 1,1 miliona osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców radzieckich i przedstawicieli innych narodów.