Kryzys – chociaż budzi niepokój – to normalna sytuacja w każdym małżeństwie. I wcale nie musi prowadzić do rozstania. Jak rozpoznać objawy sytuacji kryzysowej i jak wyjść z kryzysu małżeńskiego zwycięsko?
Kiedy zawieramy związek małżeński, rzadko myślimy o tym, że coś może się między nami zepsuć. Gdyby zapytać statystyczną parę na kursie przedmałżeńskim o kryzys w związku, zapewne odpowiedziałaby: wiemy, że się zdarzają, ale nas to nie spotka, bo bardzo się kochamy. Kiedy więc w związku dochodzi do sytuacji kryzysowej, słyszymy, że małżonkom spadły różowe okulary lub skończyła się sielanka. A przecież zarówno kryzys, jak i konflikt są czymś zupełnie naturalnym – zwłaszcza w relacji między ludźmi, którzy różnią się od siebie, mają inne potrzeby, odmienny typ osobowości i doświadczenia życiowe. Bo czy nie różnimy się w podejściu do niektórych spraw z przyjaciółmi, rodziną czy znajomymi z pracy? Oczekiwanie, że unikniemy tego w małżeńskim życiu, jest nierealne. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że do trudnych sytuacji w małżeństwie dochodzi. To jest zupełnie normalne.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Katarzyna Jurków