Krzesełka w sześciu odcieniach niebieskiego, żółte, fluoroscencyjne schody ewakuacyjne oraz niebieska bieżnia - taka ostateczną kolorystykę modernizowanego Stadionu Śląskiego w Chorzowie zaakceptował w środę zarząd województwa.
"Kwestia barw wszędzie wzbudza duże emocje, niezależnie od kraju. Starałem się utrzymać charakter tego obiektu. Krzesełka będą ciemniejsze na dole widowni, jaśniejsze u góry. Żółte oznaczenie schodów zwiększy przy okazji bezpieczeństwo" - tłumaczył projektant stadionu Marek Nowak.
W lutym zarząd województwa śląskiego zdecydował, że stadion będzie utrzymany w kolorystyce żółto-niebieskiej (barwy regionu). Wymagało to zmiany w projekcie, który zakładał wcześniej czerwone krzesełka.
"Nie byliśmy łatwym partnerem dla projektanta, który przedstawił szeroką paletę propozycji. Obawialiśmy się czegoś banalnego. A udało się połączyć piękno z oryginalnością" - powiedział marszałek województwa Adam Matusiewicz. Zdaniem marszałka, mimo pewnych opóźnień budowa skończy się w roku 2011, a od stycznia zaczną się procedury odbiorcze. W czerwcu ma być gotowy jeden sky-box (loża) i rozpocznie się licytacja dla chętnych na użytkowanie takich pomieszczeń, pozwalających na oglądanie imprez w luksusowych warunkach. Zarząd wystąpił z propozycją rozgrywania meczów na stadionie do czterech śląskich klubów - Ruchu Chorzów, Górnika Zabrze, Polonii Bytom i GKS Katowice.
Zmianie uległ też projekt ogrodzenia wokół stadionu. "Łagodnie mówiąc, dotąd ogrodzenie przypominało formułę obozową i na nasze zlecenie projekt został zmieniony. Trwają konsultacje z policją, na razie nie ma sprzeciwów" - stwierdził Matusiewicz.
Koszt trwającej modernizacji Stadionu Śląskiego w Chorzowie ma wynieść 465 milionów złotych. Kolejnych kilkanaście pochłonie budowa obok niego boiska rozgrzewkowego dla lekkoatletów. Modernizacja stadionu zaczęła się w latach 90. Wtedy, w pierwszym etapie, wydano na ten cel 250 mln złotych. Głównym elementem obecnych prac jest pokrycie 55-tysięcznej widowni dachem. Początkowo inwestycja miała kosztować ok. 340 mln złotych, jednak zmiany wprowadzone pod kątem lekkiej atletyki i spełnienia kryteriów bezpieczeństwa podniosły tę kwotę.
Należący do samorządu wojewódzkiego stadion nie został wybrany areną piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku.