"Wsparcie NATO udzielane Ukrainie od wielu miesięcy realnie zmienia sytuację na polu bitwy" - oświadczył w czwartek sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg przed rozpoczęciem dwudniowego spotkania Rady Północnoatlantyckiej. Siły ukraińskie prowadzą obecnie kontrofensywę, która ma na celu wyzwolenie terenów okupowanych przez wojska rosyjskie.
Zebrani w Brukseli ministrowie obrony państw NATO będą dyskutować między innymi o możliwości zwiększenia produkcji obronnej. Jest to potrzebne, aby zarówno "uzupełniać zapasy amunicji i sprzętu jak i kontynuować wsparcie dla Ukrainy" - powiedział Stoltenberg dziennikarzom.
Zobacz: Inwazja Rosji na Ukrainę - relacjonujemy na bieżąco
Przypomniał też, że przyjęta przed dziesięcioma laty zasada, aby 2 proc. PKB przeznaczać na obronność nie oznacza, że jest to "maksymalny pułap wydatków, ale minimum inwestycji we wspólne bezpieczeństwo" - oświadczył sekretarz generalny NATO.