Co najmniej 35 samochodów w berlińskiej dzielnicy Pankow zostało uszkodzonych przez grupę radykalnych aktywistów klimatycznych w nocy ze środy na czwartek. W autach - za cel wzięto drogie modele, głównie typu SUV - poprzecinano opony, czym grupa pochwaliła się we wpisie na Twitterze - poinformował w czwartek portal "Tagesspiegel".
"Posłuchajcie tego pięknego syczenia" - napisali w czwartek rano aktywiści z grupy The Tyre Extinguishers, dołączając do wpisu wideo, na którym widać czarnego SUV-a z berlińską tablicą rejestracyjną i słychać dźwięk, wydobywający się z opon samochodu (https://tinyurl.com/2zsd22sa). "Świetna robota, tak trzymać!" - napisała grupa.
"Radykalni aktywiści klimatyczni przekonują, że uszkodzili w ten sposób ponad 50 SUV-ów w czwartkową noc w Berlinie-Pankow" - opisuje "Tagesspiegel".
Jak potwierdziła berlińska policja, w czwartek rano "wielu właścicieli samochodów" zgłosiło władzom, że w ich autach przebito opony. 35 przypadków miało miejsce w rejonie Heinrich Boell Strasse w dzielnicy Pankow.
"Można przypuszczać, że nie wszystkie przypadki zostały przez właścicieli do tej pory wykryte. Nie jest też jasne, czy wszystkie pojazdy, których dotyczy problem, to w rzeczywistości wyłącznie SUV-y" - pisze "Tagesspiegel", przypominając, że nie jest to nowy sposób działania radykalnych aktywistów.
W podobnej akcji w ubiegłym roku uszkodzili oni opony w 25 samochodach w Berlinie. Wtedy zostawiali za wycieraczkami aut ulotki, mówiące o "szkodliwości samochodów dla klimatu, i że trzeba coś z tym zrobić".
Podobne akcje grup klimatycznych mają miejsca także w innych niemieckich miastach. W lutym dziennik z Lipska "Leipziger Volkszeitung" poinformował o sytuacji, gdzie kierowca samochodu nie zwrócił uwagi na ulotkę aktywistów za szybą i "na szczęście uniknął wypadku, jadąc autostradą A9".