To, co zobaczyłam w Brzeźnicy na Podkarpaciu, przeszło moje najśmielsze oczekiwania!
W jednym z tygodników czytam reportaż o ludziach, którzy podjęli decyzję, by wyprowadzić się z dużego miasta i zamieszkać na wsi. Rezygnują z intratnej pracy, świetnej infrastruktury, z galerii handlowych i możliwości rozrywek, „aby się zresetować” i przestać ścigać z czasem. By odnaleźć wewnętrzny spokój, ciszę, dostrzec piękno natury i odnaleźć prawdziwe życie, jak twierdzą. To pozwala im odnowić relacje z najbliższymi, a często też z Bogiem. Takie zjawisko jest coraz częstsze, co więcej, jak wskazują prognozy GUS, proces wyludniania w wielkich aglomeracjach będzie się pogłębiał.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Milena Kindziuk