Japonia, Polska. Kościół w Japonii zainaugurował 13 marca ogólnokrajową kampanię solidarności z poszkodowanymi przez trzęsienie ziemi i tsunami. Wolontariusze Caritas biorą udział w bezpośrednich działaniach na miejscu.
Wolontariusze Caritas biorą udział w bezpośrednich działaniach na miejscu. Problemem jest jednak brak łączności, nawet przez telefony komórkowe, z terenami zalanymi przez tsunami. – Robimy, co w naszej mocy, żeby skontaktować się i zdecydować, w jaki sposób będziemy pomagać – poinformował dyrektor wykonawczy Caritas Japonia Daisuke Narui.
Nie jest prawdą, że Japonia nie potrzebuje pomocy z zewnątrz. Jak powiedział bp Isao Kikuchi, ordynariusz diecezji Niigata, a od niedawna przewodniczący Caritas Azji, Japończycy są przerażeni skalą katastrofy. Choć posiadają niezbędne środki materialne, by pozbierać się po trzęsieniu ziemi, potrzebują duchowego wsparcia reszty świata. Dlatego Caritas Japonii będzie koncentrować swoje wysiłki bardziej na etapie rehabilitacji, tak by zminimalizować szkody psychiczne wyrządzone przez kataklizm. – Będziemy towarzyszyć ludziom, którzy stracili wszystko i nie mają nikogo, na kim mogą polegać – zapowiada bp Kikuchi.
W odpowiedzi na apel Caritas Internationalis, także Caritas Polska rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na pomoc poszkodowanym w wyniku trzęsienia ziemi w Japonii. – Zostaną one przekazane głównie na rehabilitację i pomoc psychologiczną – zapowiada w rozmowie z GN Olga Kołtuniak, rzecznik Caritas Polskiej. Zbiórka dokonywana jest przez wpłaty na konto i za pomocą SMS-ów.
Więcej szczegółów na stronie www.caritas.pl
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
szb/RV