Kiedy byliśmy świeżo po ślubie, znajoma zapytała, ile chcemy mieć dzieci. Odpowiedź wydała się nam oczywista. Te decyzje mieliśmy przemyślane.
Czy jednak oddane Bogu? Teraz, kiedy mamy dwójkę wspaniałych chłopaków, Bóg daje nam do zrozumienia, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Wychowanie dzieci wymaga od nas wychodzenia z własnego egoizmu, uczy prawdziwej miłości, zmienia i przewartościowuje nasze małżeńskie życie.
Trudno nam poddać Bogu swoje plany – wszystko, do czego sami z takim mozołem dochodzimy. Boimy się powierzyć Mu życie, bo może się okazać, że je powywraca, że trzeba będzie znów doświadczyć trudu przemiany. Apostołowie też nie wiedzieli, po co Jezus zabiera ich na wysoką górę, ale poszli i ujrzeli chwałę Bożą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
rozważają Tomasz i Anna Janicowie ekonomista, prawnik, nauczyciele metod naturalnego planowania rodziny