Po słonecznym i ciepłym marcu na Podhale wróciła zima. W Tatrach we wtorek na ranem zaczął padać śniegu. Ratownicy TOPR ogłosili drugi stopień zagrożenia lawinowego.
"We wtorek rano na Kasprowym Wierchu leżało około 40 cm śniegu. W górach zalega gęsta mgła i wieje silny wiatr, panuje zamieć" - poinformowała PAP dyżurny obserwator Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego.
Ze względu na opady śniegu ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ogłosili drugi, w pięciostopniowej rosnącej skali, stopień zagrożenia lawinowego. "Świeży śnieg spadł na twarde podłoże i jest niezwiązany. Turyści chodzący po takim śniegu mogą wyzwolić lawinę" - ostrzega dyżurny ratownik TOPR, Tomasz Wojciechowski.
Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są trudne. W górach miejscami potworzyły się głębokie zaspy. Na traktach prowadzących do schronisk oraz na szlakach w części reglowej Tatr śnieg jest grząski, a ścieżki nie są przetarte; to znacznie utrudnia poruszanie się i wydłuża czas przejścia. Dodatkowe utrudnienie stanowi niski pułap chmur.