Co dziesiąty lokal w Polsce jest niezamieszkany. Niektóre pustostany obrosły legendami. Czy nieużywane lokale można wykorzystać, by zapełnić lukę na rynku mieszkań?
Według zeszłorocznych wyliczeń Głównego Urzędu Statystycznego, w Polsce znajduje się niemal 1,8 mln pustostanów. To około 11 proc. wszystkich lokali w kraju. W samej Warszawie pod koniec 2022 r. lokatora nie miało 207 tys., czyli 20 proc. tutejszych mieszkań. Nikt jednak nie wie, ile dokładnie pustych lokali nadawałoby się do wykorzystania. Statystyki zaburzają stare mieszkania, których remont byłby droższy od wybudowania nowych. W wyliczeniu znalazły się też nieruchomości przeznaczone na wynajem lub sprzedaż, dla których jeszcze nie znaleziono klientów. Wysoki odsetek niezajętych lokali mają stosunkowo ubogie gminy. W podlaskich Krynkach to ponad 40 proc. wszystkich budynków, a w leżących niedaleko Dubiczach Cerkiewnych ponad 30 proc. Nie jest jednak prawdą to, że puste są tylko ruiny na prowincji. Wystarczy krótki spacer po niektórych okolicach warszawskiego Mokotowa lub Bielan, by między willami wartymi po kilka milionów złotych napotkać niszczejące domki jednorodzinne.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jakub Jałowiczor