Polska nie poprze w Radzie UE żadnego z aktów prawnych, które zostały we wtorek przyjęte przez Parlament Europejski wz. z "Fit for 55" - zapowiedziała w rozmowie z portalem i.pl minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
W rozmowie z portalem szefowa MKiŚ przypomniała, że przyjęte we wtorek przez Parlament Europejski akty prawne odnoszą się do kilku aspektów polityki klimatycznej i są zróżnicowane pod kątem ich oddziaływania. Dotyczą one różnych takich obszarów jak: energetyka, przemysł, lotnictwo.
"Nowym, kluczowym elementem, który budzi nasz zdecydowany sprzeciw, jest włączenie do systemu EU ETS budynków i transportu drogowego. Paliwa używane w tych sektorach będą obłożone dodatkową opłatą - oznacza to, że im więcej emisji z danego paliwa, tym opłata będzie wyższa. Będzie się to przekładało na wzrost kosztów ogrzewania i korzystania z transportu, zarówno w Polsce, jak i w innych państwach UE" - wskazała Anna Moskwa w rozmowie z i.pl.
Minister skrytykowała ponadto decyzję europosłów z PO, PSL, Lewicy oraz Polski 2050, którzy głosowali za rozporządzeniami z pakietu "Fit for 55". "To był ważny sprawdzian dla polskich europarlamentarzystów. Fakt, że za kluczowymi rozporządzeniami z pakietu +Fit for 55+ głosowali europosłowie polskiej opozycji - PO, PSL, Lewicy oraz Polski 2050, pokazuje, że polscy obywatele nie mogą na nich liczyć. Za ich decyzje zapłacimy wszyscy, choć najbardziej uderzy to niestety w najbiedniejszych mieszkańców Polski" - powiedziała.
"Polska nie poprze w Radzie UE żadnego z aktów prawnych, które zostały we wtorek przyjęte przez Parlament Europejski. W naszej ocenie, ze względu na wagę wprowadzanych rozwiązań, powinny być one głosowane jednomyślnie, to niestety będą one przyjmowane w głosowaniu większością kwalifikowaną. Należy się więc spodziewać, że zdecydowana większość państw poprze proponowane rozwiązania i zostaną one w najbliższym czasie przyjęte" - przekazała portalowi i.pl minister Anna Moskwa.