W czasie wojny warszawskie nazaretanki ratowały życie żydowskim dziewczętom. Ich ówczesna przełożona, s. Eutalia, została właśnie odznaczona medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.
Stary monumentalny gmach szkoły sióstr nazaretanek na warszawskim Czerniakowie pamięta czasy wojny i okupacji. Pamięta też – o czym do niedawna niewiele się mówiło – żydowskie dzieci, dziewczęta, którym nazaretanki uratowały życie. Ryzykując swoje. O pamięć o dawnych bohaterkach dbają natomiast współczesne nazaretanki, w tym historyk s. Beata Rzepczyk. – Musimy przekazać światu, na czym polegały walka o życie, bohaterstwo i miłość bliźniego – mówi s. Beata. – Szukamy też świadków, rodzin naszych bohaterek i uratowanych oraz świadectw na ten temat. Zwłaszcza krewnych s. Eutalii...
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska