Od połowy czerwca do 26 lipca w stolicy będzie można posłuchać Mozarta w ramach jubileuszowego XX festiwalu jego imienia.
To jedyna okazja w Europie, żeby w ciągu 6 tygodni obcować ze wszystkimi dziełami scenicznymi Wolfganga Amadeusza Mozarta. Przedstawienia operowe, wśród których znajdą się m.in. „Don Giovanni”, „Czarodziejski flet”, „Wesele Figara” czy „Lucio Silla”, jak zwykle będą prezentowane w stylowych wnętrzach zabytkowego XVIII-wiecznego gmachu Teatru Warszawskiej Opery Kameralnej.
Scenografia inscenizacji pozostaje niezmieniona od lat, gdyż jest dziełem znakomitego, nieżyjącego już artysty – Andrzeja Sadowskiego, pierwszego scenografa i członka założyciela Warszawskiej Opery Kameralnej. Dodatkowo, trzy razy w tygodniu, w różnych miejscach Warszawy grane będą utwory oratoryjne, symfoniczne i kameralne kompozytora. Wybrane koncerty symfoniczne zostaną zaprezentowane na Zamku Królewskim, a kameralne w Sali Białej Pałacu w Wilanowie, gdzie na instrumentach z epoki zostaną wykonane kwartety, tria lub sonaty.
W kościele seminaryjnym przy Krakowskim Przedmieściu będzie można wysłuchać Requiem i Mszy c-moll. Artyści biorący udział w przedstawieniach i koncertach to instrumentaliści Akademii Muzycznej w Warszawie oraz soliści, zespoły i orkiestra Warszawskiej Opery. Festiwal po raz pierwszy zorganizowano w ramach Roku Mozartowskiego, obchodzonego dla uczczenia 200-lecia śmierci kompozytora. Pomysłodawcą imprezy był Stefan Sutkowski – dyrektor opery. Wspólnie z Ryszardem Perytem oraz Andrzejem Sadowskim opracował plan wystawienia wszystkich dzieł scenicznych Mozarta.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Barbara Gruszka-Zych