„Życzę wam, abyście doświadczyli radości Ewangelii, smaku i światła, które Pan, „Bóg pokoju”, „Bóg wszelkiej pociechy”, chce wylać na każdego z was – powiedział Papież podczas Mszy wieńczącej jego wizytę w Sudanie Południowym. W liturgii w stołecznej Dżubie uczestniczyło ponad 100 tys. wiernych.
Franciszek zatrzymał się nad słowami niedzielnej Ewangelii, w których Jezus mówi swoim uczniom, że są solą ziemi i światłem światła. Sól służy nadawaniu smaku potrawom i jest symbolem mądrości, która również nadaje sens życiu. Zaznaczył, że solą ziemi są Błogosławieństwa z Kazania na Górze, ponieważ to one sprowadzają na ziemię mądrość nieba: rewolucjonizują kryteria świata i powszechny sposób myślenia. Mówią nam one, że do tego, by być szczęśliwym trzeba być pokornym, cichym i miłosiernym, nikomu nie wyrządzać krzywdy, ale być pośród ludzi budowniczym pokoju. Wcielając w życie mądrość Jezusa, nie tylko nadajemy dobry smak naszemu życiu, ale także społeczeństwu oraz krajowi, w którym zamieszkujemy.
Franciszek zauważył również, że sól konserwuje żywność, aby nie uległa zepsuciu. Najważniejszym pokarmem, który należy zachować ponad każde inne dobro jest nasze przymierze z Bogiem. Ten, kto go strzeże jest także zdolny do tworzenia więzi przyjaźni, do życia w braterstwie, do budowania dobrych relacji, nie dopuszczając, aby przeniknęło do nich zepsucie zła, choroba podziałów, brud nieuczciwych interesów oraz plaga niesprawiedliwości. Papież zwrócił uwagę, że chrześcijanie podobnie jak szczypta soli, składająca się z drobnych ziarenek, mogą wnieść wkład w zmianę historii. Możemy nadać całości nowy, lepszy smak.
Papież – możemy nadać społeczeństwu lepszy smak
„Nie możemy wycofać się, bo bez naszego małego wkładu, wszystko traci smak. Zacznijmy właśnie od tego, co małe, od tego, co najważniejsze, od tego, co nie pojawia się w podręcznikach historii, ale co historię zmienia: w imię Jezusa, Jego Błogosławieństw, odłóżmy broń nienawiści i zemsty, aby uchwycić się modlitwy i miłości; przezwyciężmy antypatie i niechęci, które z czasem stały się chroniczne i grożą wzajemnym nastawianiem plemion i grup etnicznych przeciwko sobie; nauczmy się posypywać rany solą przebaczenia, która pali, ale i leczy – podkreślił Papież. - I nawet jeśli nasze serca krwawią z powodu otrzymanych krzywd, wyrzeknijmy się raz na zawsze odpowiadania złem na zło; przyjmijmy siebie nawzajem i kochajmy się ze szczerością i wielkodusznością, tak jak Bóg czyni to wobec nas. Pielęgnujmy dobro, którym jesteśmy, nie dajmy się zepsuć złu!“
Ojciec Święty nawiązał następnie do drugiego obrazu z Ewangelii, do światła. Jezus mówi do uczniów: wy jesteście światłością świata. Jesteśmy światłością, jeżeli promieniujemy światłem, które jaśnieje na obliczu Jezusa. Jesteśmy wezwani przez Niego, aby świecić niczym miasto wzniesione wysoko, świecić jak latarnia, której światło nie może zgasnąć. Jesteśmy zobowiązani do rozświetlania swoim życiem i czynami miast, wiosek oraz miejsc, które zamieszkujemy, do oświecania ludzi, których odwiedzamy i czynności, które wykonujemy.
Papież – niech nasze światło nigdy nie gaśnie
„Pan daje nam siłę, siłę, abyśmy byli w Nim światłem dla wszystkich; ponieważ wszyscy muszą widzieć nasze dobre uczynki, a widząc to - przypomina Jezus - otworzą się ze zdumieniem na Boga i oddadzą Mu chwałę: jeśli będziemy żyć na ziemi jako synowie i bracia, ludzie odkryją, że mają Ojca w niebie – zaznaczył Papież. - Jesteśmy zatem zaproszeni, by płonąć miłością: niech się nie zdarzy, że nasze światło zgaśnie, że tlen miłości zniknie z naszego życia, że dzieła zła pochłoną czyste powietrze naszego świadectwa. Ta ziemia, piękna i udręczona, potrzebuje światła, które każdy z was posiada, a raczej światła, którym każdy z was jest!“
Franciszek życzył na zakończenie zebranym, aby byli jak sól, która rozprzestrzenia się i rozpuszcza z hojnością, aby nadać Sudanowi Południowemu braterski smak Ewangelii oraz jaśniejącymi wspólnotami chrześcijańskimi, które rzucają światło dobra na wszystkich i pokazują, że jest piękne i możliwe żyć bezinteresownie, nieść nadzieję oraz budować razem pojednaną przyszłość.