Anna Głąb, Ostryga i łaska, Znak, Kraków 2009 s. 360
Termin „biografia” wydaje się wobec tej książki zbyt oschły. Ostryga i łaska. Rzecz o Hannie Malewskiej to niewątpliwie rodzaj biografii literackiej o cechach naukowo-historycznych; jednocześnie jest żywą i ciepłą opowieścią o jednej z najwybitniejszych polskich pisarek chrześcijańskich. Wartości te wynikają nie tylko z fascynacji autorki „przedmiotem badań”, ale też z jej umiejętności przekazywania wiedzy w sposób dla czytelnika interesujący.
Znakomite przedstawienie twórczości pisarki, inspiracji i tajników powstawania kolejnych dzieł, ich oddźwięku – to spory element książki. Splata się on ściśle z osobą Malewskiej i po części ją „wyjaśnia”. Autorka pokazuje jednak swoją bohaterkę już niemal od kołyski, wpisaną w rodzinne drzewo genealogiczne. Idzie tropami jej młodości: studiów, zainteresowań naukowych, pasji i podróży. Dociera do wojennego wątku konspiracyjnego. Śledzi losy powojenne: pracę naczelnej w redakcji „Znaku”, publikacje w „Tygodniku Powszechnym”, szlifowanie książek, udział w życiu kulturalnym, dyskretną działalność charytatywną.
Imponująca jest lista wykorzystanych źródeł: literatura przedmiotowa, bogata korespondencja czy notatki SB ze zbiorów IPN. Bezcenne są rozmowy z przyjaciółmi i znajomymi Malewskiej. Poznajemy wielu pisarzy, ówczesne środowisko intelektualistów z kręgu „Znaku” i „Tygodnika Powszechnego”. Tytułowa ostryga (jak samą siebie pani Hanna nazwała) – to osoba o nieprzeciętnej inteligencji i erudycji, oryginalna w sposobie myślenia i stylu życia. Własną postać ukrywała w książkach. Łaską było jej życie wewnętrzne, przylgnięcie do Boga, wierna przyjaźń wpisana w codzienność.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Poleca - Ewa Babuchowska