Pora Wiatru, Pejzaż zbawienia, Pora Wiatru 2008
Pięciu chłopaków (ze zdjęć można wnioskować, że przynajmniej niektórzy są nastolatkami) postanowiło nagrać płytę, którą uwielbią Pana Boga. Ubrali proste słowa w proste melodie, dodali do nich akustyczne na ogół brzmienia gitar i sami ten materiał wydali. Powstało coś z pogranicza delikatnego rocka i poezji śpiewanej, z ewangelicznym przesłaniem.
W piosenkach z Pejzażu zbawienia słychać szczere zaangażowanie muzyków. Do wiarygodnego przekazu dochodzą ciekawe pomysły, które pozwalają wykrzesać oryginalne dźwięki ze skromnego, bądź co bądź, instrumentarium.
Oczywiście, nagraniom daleko jeszcze do profesjonalizmu, sporo tu niedociągnięć, zwłaszcza wokalnych, a w tekstach nie brak naiwności. A jednak duży ładunek autentyzmu zawarty w tym materiale pozwala mi udzielić Porze Wiatru kredytu zaufania. Jestem na tak.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Płyty - poleca Szymon Babuchowski