Jak wiadomo, istnieją dwa rodzaje transmisji sportowych: 1) strasznie ważne zdaniem męskiej części domowników, 2) strasznie ważne zdaniem ogółu.
Do pierwszej grupy należą zasadniczo wszystkie relacje, które pojawiają się w telewizji; do drugiej – tylko relacje z wielkich imprez, w których reprezentacja Polski ma szansę na końcowy triumf. Transmisja turnieju finałowego Ligi Światowej w siatkówce mężczyzn, który odbędzie się w katowickim Spodku, z pewnością zelektryzuje obie płcie.
Choć nasi chłopcy – jako gospodarze – mieli zapewniony udział w finale, przeszli przez eliminacje jak burza. A ponieważ są aktualnymi wicemistrzami świata, nie wypada im przegrać przed własną publicznością. Siatkówka to chyba jedyny sport, który budzi w Polsce wyłącznie pozytywne skojarzenia. Wspólne oglądanie meczów może więc uzdrowić niejedną domową relację. Oby tylko żony nie zasłaniały obrazu w kluczowych momentach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Trzeba zobaczyć - Polsat, środa, piątek, niedziela, 11, 13, 15 lipca, 20.00