Australia, rok 1900. W dniu św. Walentego grupa uczennic żeńskiej szkoły wyrusza na tytułowy piknik. Na miejscu jedna z towarzyszących im nauczycielek odkrywa, że zegarki wszystkich dziewcząt zatrzymały się na godzinie dwunastej.
Rzecz co najmniej dziwna, zwłaszcza że po okolicy nie kręcą się żadne stwory z serialu „Z Archiwum X”. W dodatku Miranda, Irma, Marion i Edith wychodzą na szczyt Skały i – jak zahipnotyzowane – oddalają się w nieznanym kierunku. Poszukiwania kończą się fiaskiem.
Policjantom udaje się wprawdzie odnaleźć Irmę, ale ta nie pamięta, co się zdarzyło. Trudno stwierdzić, do jakiego gatunku należy obraz Petera Weira. Czy jest to film grozy, poetycka wizja czy też krytyka wiktoriańskiej moralności. Australijski reżyser bardziej skupia się na rozbudzeniu naszej ciekawości niż na rozwikłaniu filmowej zagadki.
Poruszając się na granicy realizmu i halucynacji, buduje jednak atmosferę, której nie da się zapomnieć. Jeśli emitowanie tak dobrych filmów w walentynki stanie się tradycją, będę chyba zmuszony zaakceptować to amerykańskie święto.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Trzeba zobaczyć - TVP 1, środa 14 lutego, 00.15