Niezwykła mieszanina jazzu, soulu, popu, elektroniki i – przede wszystkim – fantastycznych brzmień gitary basowej.
Tak w skrócie można by scharakteryzować Mutru, solowy projekt Piotra Żaczka, basisty znanego z występów z największymi gwiazdami polskiej estrady.
W większej części jest to płyta instrumentalna, pełna dźwiękowych eksperymentów (w jednym z utworów rolę instrumentów pełnią szklanki, kamyki i przedmioty wrzucane przez muzyka do wody).
Są też jednak dwie piosenki, znakomicie zaśpiewane przez Anię Szarmach i Kubę Badacha. Pod względem brzmieniowym jest to jedna z najciekawszych polskich produkcji ostatniego czasu. Trudno znaleźć na polskim rynku fonograficznym podobną pozycję. „Mutru” to gratka dla wszystkich, którzy lubią bardziej „zakręconą”, nowoczesną muzykę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Muzyka - poleca Szymon Babuchowski