Znaliśmy go jako wirtuoza skrzypiec, artystę wypełniającego szczelnie sale filharmonii, klezmera (znakomity album z krakowskim Kroke), rockmana i... kibica Cracovii.
A Nigel Kennedy znów zaskakuje. Nagrał właśnie płytę jazzową. Pomysł od dawna chodził mu po głowie. Blue Note Sessions to spełnienie marzeń Kennedy’ego, wielbiciela jazzu od najmłodszych lat.
Podczas pracy nad albumem grający tym razem na skrzypcach elektrycznych muzyk współpracował z takimi tuzami jazzu jak Ron Carter, Jack DeJohnette, Kenny Warner czy Joe Lovano i obiecującymi jazzmanami nowej generacji. Album wyprodukował Jay Newland, znany ze współpracy z Norah Jones, nagrodzoną statuetką Grammy.
W repertuarze znajdziemy kompozycje pierwotnie wykonywane przez Burrella, Silvera (standard Song for My Father), czy Pearsona, ale i nowe kompozycje samego Kennedy’ego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Muzyka - poleca Marcin Jakimowicz