Wiedział, że wiara nie jest drogą łatwą, lecz pełną nieustannych wyborów i niebezpieczeństw. 120 lat temu urodził się wybitny pisarz katolicki François Mauriac, laureat Nagrody Nobla. Dorobek François Mauriacato blisko dziewięć tysięcy stron. W 1952 r. pisarz otrzymał literacką Nagrodę Nobla
Ksawery, bohater powieści „Jagnię”, nosi się z zamiarem wstąpienia do seminarium. W pociągu spotyka jednak Jana de Mirbel, który właśnie postanowił odejść od żony. Jan szantażuje młodego człowieka: wróci do rodzinnego domu, ale tylko pod warunkiem, że młodzieniec uda się tam wraz z nim. Ksawery jest rozdarty, musi wybierać między służbą wielu ludziom a pomocą konkretnemu człowiekowi. „Nie wierzył w przypadek. To nie był przypadek, jeżeli na samym początku podróży, która decydowała o jego życiu, Bóg zezwolił, by uległ pokusie, zawsze tej samej, tej jego pokusie, którą nazywał »pokusą innych ludzi« – owemu nie dającemu się opanować zainteresowaniu, jakie w nim budzili. I nie było też przypadkiem, jeśli zagłębiał się w ich sprawy, zostawał w nie wplątany; widział ich, wyczuwał: nieznajomi przyciągali go nieodparcie”.
Pokusa czy powołanie? Na kartach powieści jasnej odpowiedzi nie otrzymujemy. Jej bohater idzie jednak za tym głosem, wkracza w dom państwa de Mirbel, przemienia go. Znacząco wpływa także na życie innych uczestników opowieści, m.in. miejscowego proboszcza. Śmierć Ksawerego w niejasnych okolicznościach, z pozoru bezsensowna, zostaje skojarzona ze śmiercią Chrystusa. „Posiadł wreszcie Tego, którego umiłował” – mówi Jan de Mirbel w ostatnich słowach książki.
Słowa płynące z ran
Dylematy przedstawiane w powieściach Françoisa Mauriaca mają w dużym stopniu źródło w biografii autora. Wychował się w Bordeaux, w konserwatywnym środowisku katolickim. Ojciec, „wolnomyśliciel”, po którym Mauriac odziedziczył zdolności pisarskie, szybko osierocił chłopca, matka natomiast zaszczepiła w nim pobożność skłonną do skrupułów. Nic więc dziwnego, że jedynym prawdziwym zainteresowaniem przyszłego pisarza stała się sfera życia wewnętrznego, pełnego dramatycznych wyborów. Poddawał to życie wielostronnej analizie.
Debiutował w 1909 r. tomikiem wierszy „Les Mains jointes”. Dwa lata później ukazała się pierwsza powieść Mauriaca „Ciężkie okowy dzieciństwa”, surowo potem oceniana przez autora. Znalazło się w niej wiele fragmentów autobiograficznych, m.in. wątek przynależności głównego bohatera do ruchu społecznego „Wiara i Miłość”. W rzeczywistości chodziło tu o ruch Sillon, kierowany przez Marca Sangniera, który próbował pogodzić chrześcijaństwo z ustrojem politycznym zrodzonym w następstwie rewolucji francuskiej. Część idei tego ruchu potępił w 1910 r. papież Pius X w „Liście o błędach Sillonu”. Mauriac był wprawdzie związany z Sillonem zaledwie przez kilka miesięcy, ale wpływ Sangniera (który zresztą podporządkował się Kościołowi i rozwiązał organizację) na życie pisarza był ogromny. „Sangnier był przede wszystkim mistykiem, zbyt mało się o tym mówi” – pisał po latach Mauriac.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski