Pierwszy wśród równych

Nowym prymasem Polski został biskup, który ma wyjątkową pozycję w polskim episkopacie oraz rozległe kontakty w Stolicy Apostolskiej. Nawet przy ograniczonych uprawnieniach, będzie osobą znaczącą w naszym Kościele.

Abp Józef Kowalczyk, który przez ponad 20 lat był nuncjuszem apostolskim w Polsce, został przez Benedykta XVI mianowany nowym metropolitą gnieźnieńskim i prymasem Polski. Zastąpił na tym stanowisku abp. Henryka Muszyńskiego, który po osiągnięciu wieku emerytalnego złożył rezygnację z pełnienia tego urzędu. Zastępuje go arcybiskup, który od wielu lat pełnił różne funkcje w służbie Stolicy Apostolskiej, a jednocześnie świetnie zna Kościół w Polsce, jego problemy i wyzwania, którym musi sprostać.

Małopolanin
Urodził się 28 sierpnia 1938 r. w Jadownikach Mokrych koło Tarnowa, jako syn rolnika Stanisława i Katarzyny. W dzieciństwie pomagał rodzicom w pracy w małym, kilkuhektarowym gospodarstwie. Poza rodzicami, wielki wpływ na kształtowanie jego religijności miała ciotka, siostra ojca Stefania Kowalczyk, gorliwa katoliczka, zaangażowana w pracę różnych kółek parafialnych. Od niej dowiedział się o męczeństwie Karoliny Kózkówny, co później umożliwiło mu złożenie ważnego świadectwa w trakcie prac przy jej procesie beatyfikacyjnym.

Do dzisiaj często odwiedza strony rodzinne, z którymi czuje się bardzo związany. Podkreśla swe związki z Małopolską czy z Galicją, jeśli pod tym pojęciem będziemy rozumieli specyficzny klimat kultury społecznej oraz duchowej, jaki wytworzył się na tym obszarze w ubiegłym stuleciu. Jako nuncjusz zainicjował budowę w rodzinnej miejscowości Ośrodka Opiekuńczo-Rehabilitacyjnego dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej oraz Izby Pamięci Pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II.

Do kapłaństwa przygotowywał się w Wyższym Seminarium Duchownym „Hosianum” w Olsztynie, gdzie w styczniu 1962 r. przyjął święcenia kapłańskie. Z tamtego okresu szczególnie zapamiętał spotkanie kard. Stefana Wyszyńskiego z klerykami, gdy odwiedzał olsztyńskie seminarium. Był dla nich wzorem ka-płana i Polaka. Prymas Tysiąclecia miał w ogóle wielki wpływ na jego dalszą karierę, gdyż to on współdecydował o wysłaniu młodego absolwenta KUL na studia w Rzymie, a później wydelegował go do pomocy watykańskim dyplomatom negocjującym z władzami PRL.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski