Nad Jeziorem Galilejskim

W podróż do krainy ośmiu błogosławieństw, rozmnożenia chleba, ustanowienia prymatu Piotra zaprasza czerwcowy numer „Miejsc Świętych”.

Święte miejsca chrześcijaństwa zazwyczaj dla ochrony zostały obudowane mniejszymi czy większymi świątyniami. Ich monumentalne wnętrza nie przystają do realiów wydarzeń, na pamiątkę których powstały. Nad Jeziorem Galilejskim jest inaczej. Tam niczego nie trzeba było specjalnie chronić przed profanacją. Bo cała ta kraina pełna jest śladów Jezusa Chrystusa. Patrząc na spokojne wody jeziora czy okalające je wzgórza, można bez większych przeszkód chłonąć atmosferę tamtych dni i wydarzeń.

Jezioro pełne cudów
Jezioro Galilejskie (Genezaret, Tyberiadzkie) to największy zbiornik słodkiej wody na Bliskim Wschodzie. Położone w depresji, 212 m poniżej poziomu morza, szerokie na 12, a długie na 21 km, zasilane jest głównie przez wpływający doń od północy Jordan. Wody jeziora są zazwyczaj bardzo spokojne. Tylko zimą, gdy zimne masy powietrza znad pokrytego śniegiem, prawie trzytysięcznego, Hermonu mieszają się z gorącym znad pustyni, pojawiają się silne wiatry, zdolne wytworzyć na spokojnej tafli nawet trzymetrowe fale. Pewnie coś takiego przeżyli uczniowie, gdy na jeziorze zerwała się wielka burza, a Jezus spał gdzieś w kącie łodzi. Dzięki obfitości słodkiej wody i łagodnemu klimatowi okolica sprzyjała osadnictwu. Także samo jezioro mogło dostarczać pożywienia. Dziś żyje w nim 40 gatunków ryb. Osadnictwu sprzyjał też fakt, że tędy wiódł słynny szlak handlowy Via Maris, łączący Egipt z Mezopotamią i Kaukazem oraz Anatolią i Europą. W czasach pokoju ciągnęli tędy kupcy. Podczas wojennych kampanii – żołnierze. Nic więc dziwnego, że także w czasach Jezusa okolica była gęsto zamieszkana. Nad brzegiem jeziora rozlokowały się wspominane w Ewangeliach miejscowości: Tyberiada, Magdala, Kafarnaum, Betsaida czy Gadara. To tu Jezus nauczał, tu powoływał swoich uczniów, tu czynił cuda. Dziwne wrażenie sprawia świadomość, że jezioro i okalające je wzgórza ciągle są niezmiennymi niemymi świadkami wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat.

Po śladach Jezusa
Położone na granicy Zabulona i Neftalego Kafarnaum na pierwszy rzut oka nie robi wrażenia. Same ruiny. Nie licząc pozostałości po starej, ale zbudowanej już po Chrystusie, synagodze, mało efektowne miasteczko, zniszczone najprawdopodobniej z powodu trzęsienia ziemi, przestało istnieć w połowie VII wieku. Jakże prorocze okazały się słowa Jezusa: „Aż do otchłani zejdziesz”. Ale to gdzieś tutaj Jezus uzdrowił opętanego, tu – wedle św. Jana – wygłosił swoją mowę eucharystyczną. Tu mieszkał, wracając ze swoich podróży do gościnnego domu Piotra. Jego ślady znaczy nieco dziwaczny, bo stojący na podporach, nowoczesny kościół. To po to, by nie zniszczyć znajdujących się niżej fragmentów murów. To pozostałości domu Piotra, który, jak wskazują starożytne świadectwa, z biegiem czasu rozbudowany, stał się chrześcijańskim kościołem. I tak na każdym kroku. Płynąc łodzią po jeziorze, nie sposób uciec od myśli, że po tej wodzie wiele razy płynął, a raz nawet chodził sam Zbawiciel. Stojąc nad brzegiem, łatwo wyobrazić sobie, że gdzieś w tej okolicy Piotr i towarzysze płukali sieci po nieudanym połowie i gdzieś tu, przy brzegu, stała łódka, z której Mistrz z Nazaretu nauczał tłumy. Sceny, które przez pełne namaszczenia kazania wydawały się patetyczne, tu nabierają świeżości i prostoty. Przekazanie prymatu? O, tu, w Tabdze, na brzegu jeziora, z widokiem na górzysty wschodni brzeg. Kazanie na Górze? Na tej górze. Jakże inaczej brzmią błogosławieństwa, gdy patrzy się na spokojne wody leżącego w dole jeziora. Błogosławieni ubodzy, cisi, czystego serca... Tu naprawdę widać, że życie musi znaczyć więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie…

Prenumerata:
ul. Skaryszewska 12
03-802 Warszawa
tel. (022) 818 27 51 w. 359
e-mail: prenumerata.ms@ecclesia.org.pl
Prenumerata: 90 zł (całoroczna); 45 zł (półroczna); 7,50 zł/egz.
PeKaO SA I/Oddz. Warszawa Nr 31 1240 1037 1111 0000 0691 7001.
Marketing i reklama: tel. (0-22) 670-08-48; marketing@ecclesia.org.pl

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Macura