Święto dzielenia się

Gdy w 2001 roku Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” organizowała pierwszy Dzień Papieski, pojawiały się komentarze sugerujące, że Jan Paweł II nie był zbyt zachwycony tym pomysłem. Papież sam rozwiał wątpliwości. Publicznie, w czasie modlitwy „Anioł Pański”, poparł inicjatywę. I wspierał ją swoim autorytetem aż do końca życia.

Sługa miłosierdzia
Każdy z dotychczasowych pięciu Dni Papieskich odbywał się pod konkretnym hasłem, zwracającym uwagę na konkretny rys pontyfikatu Papieża Polaka. Najpierw podkreślony został przełomowy charakter jego pontyfikatu, a potem Jan Paweł II przybliżany był jako świadek nadziei, apostoł jedności, pielgrzym pokoju, orędownik prawdy. W tym roku patrzymy na Jana Pawła II jako na „Sługę miłosierdzia”. Jeszcze w styczniu br. przewodniczący Fundacji abp Tadeusz Gocłowski zapowiadał nieco inne hasło: „Człowiek miłosierdzia”. Nastąpiła znamienna zmiana, którą polscy biskupi uzasadniają bardzo mocno: „Jan Paweł II nie był tylko głosicielem prawdy o miłosierdziu. On stał się autentycznym sługą miłosierdzia”.

7,5 miliona
Od początku Dni Papieskie mają poczwórny wymiar: intelektualny, duchowy, artystyczny i charytatywny.
Póki żył Jan Paweł II, były to dni duchowej łączności z Ojcem Świętym i modlitwy w jego intencji. W tym roku w wymiarze duchowym Dzień Papieski ma być wielką modlitwą o rychłą beatyfikację i kanonizację Jana Pawła II. Wymiar artystyczny za każdym razem jest pełen rozmachu i spontaniczności. Podobnie jak w poprzednich latach, podczas koncertów nie zabraknie najbardziej znanych aktorów, piosenkarzy, muzyków. Na szczególną uwagę zasługuje wymiar charytatywny Dni Papieskich. W zeszłym roku uzyskano 7,5 miliona złotych (niemal dwa razy więcej niż rok wcześniej). 7,1 miliona pochodziło ze zbiórki prowadzonej przez ponad sto tysięcy wolontariuszy, a ok. 400 tys. z akcji SMSowej i telefonicznej. Także w tym roku od 1 do 17 października, wysyłając SMS o treści „Pomoc” pod numer 7250 (koszt 2,44 zł z VAT) lub dzwoniąc pod numer 0 400 207 401 (koszt 2,48 zł z VAT), można zasilić fundusz stypendialny Fundacji. Dzięki tym pieniądzom przyznaje ona aktualnie 1600 stypendiów dla zdolnej, ale ubogiej młodzieży.

Między świętem a codziennością
A co z wymiarem intelektualnym? To ważne pytanie, zwłaszcza w kontekście zarzutów, jakie niedawno polskim intelektualistom postawił na łamach „Teologii Politycznej” filozof Dariusz Karłowicz. Jego zdaniem, myśl Jana Pawła II jest nieobecna w polskich uczelniach i instytutach naukowych. „Gość” zapytał dr. Karłowicza, czy liczne sesje, seminaria naukowe i panele dyskusyjne organizowane z okazji Dnia Papieskiego nie wypełniają choć częściowo tej luki. – Nie przypuszczam, żeby Dzień Papieski, który jest jednorazowym świętem, mógł zastąpić to, czego nam brakuje na co dzień – powiedział D. Karłowicz, dodając, że jest człowiekiem, który bardzo docenia znaczenie i potrzebę świąt w ludzkim życiu. Według dr. Karłowicza, może się zdarzyć, że naukowe inicjatywy związane z Dniem Papieskim sprawią, iż niektórzy poczują się zwolnieni z obowiązku podejmowania innych wysiłków w tej materii. Jednak ma on nadzieję, że raczej pobudzą do podjęcia systematycznych prac nad nauczaniem Jana Pawła II.