Powtarzalność to klucz do sukcesów – w piłce i w życiu w ogóle.
Z piłką nożną jest jak z naszą literaturą narodową. Jej czas wielkości zaczął się po utracie niepodległości. Do tej pory romantyzm stanowi główny nurt naszej tradycji, choć tworzyli go „urodzeni w niewoli, okuci w powiciu”. Tak samo z futbolem. Lata 1970–1986, ostatni okres PRL, to jednocześnie złoty wiek polskiej piłki. Ale przecież nie tylko piłki. To czasy pontyfikatu św. Jana Pawła II i Solidarności, od której zaczęło się zwycięstwo wolnego świata w zimnej wojnie. Historia narodu nigdy się nie zatrzymuje, a czasami, na przykład gdy trzeba stawiać czoła niedoli i depresji, biegnie znacznie szybciej. Tylko dlaczego w takich warunkach potrafimy dokonać najwięcej? W piłce najważniejsza jest powtarzalność wyników, to ona przynosi prawdziwe sukcesy. W życiu narodu też jest potrzebna „powtarzalność”, kontynuacja osiągnięć, ciągłość.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marek Jurek