Myśl wyrachowana: Lepiej grzechu żałować, niż pożałować
Ostatnio wywołałem temat cudzołóstwa. Jakiś pan stwierdził na to, że w jego przypadku to nie może być grzech, bo sumienie niczego mu nie wyrzuca. I że nie może się z tego spowiadać, bo tego nie żałuje. No bo jak może żałować, skoro to jest przyjemne.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak franku@goscniedzielny.pl