O zwiększeniu wydobycia węgla, nierealności założeń Europejskiego Zielonego Ładu i energii atomowej jako podstawowym źródle energii mówi minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Bogumił Łoziński: Czy do Polski została już sprowadzona wystarczająca ilość węgla, aby zaspokoić nasze potrzeby?
Anna Moskwa: Tak. Ilość, która już jest, zabezpiecza nasze bieżące potrzeby. Ciągle jednak sprowadzamy węgiel na wypadek, gdybyśmy mieli do czynienia z bardzo ostrą zimą, ale też na kolejny sezon. Ten importowany jest nie tylko przeznaczony na potrzeby gospodarstw domowych, ale też skierowany do energetyki oraz ciepłownictwa.
Gromadzimy węgiel na przyszłą zimę?
Zbieramy od spółek informacje o zapotrzebowaniu i przygotowujemy plan zgromadzenia zapasów na następny sezon. Podkreślam, że w swoich założeniach zazwyczaj zakładamy najgorszy scenariusz – surową zimę. Dodatkowo wiemy, że tak samo myślą rodziny, które kupują z zapasem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.