Guido di Pietro da Mugello, zwany Fra Angelico „Przemienienie”, fresk, 1440–1441, klasztor San Marco, Florencja
Freski Fra Angelico są jak traktaty teologiczne. Malując sceny biblijne ten pobożny zakonnik, dominikanin, starał się zawrzeć w swych obrazach jak najwięcej ważnych treści.
Jezus na górze Tabor przemienił się w obecności trzech uczniów: Piotra, Jakuba Starszego i Jana. „Twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło” (Mt 17, 2). Apostołowie, którzy jeszcze przed chwilą spali, budząc się, słyszą słowa: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!” (Mt 17, 5).
Jezusowi towarzyszyli dwaj prorocy, Mojżesz i Eliasz. Na większości obrazów przedstawiających Przemienienie Pańskie stoją oni obok Chrystusa. Uwaga wielu artystów skupia się też na postaciach przestraszonych apostołów.
Fra Angelico wyraźnie nie chciał, by postaci rozmawiających z Jezusem proroków lub dynamiczne sylwetki uczniów odciągały uwagę widza od tego, co najważniejsze. Na jego obrazie liczy się tylko Jezus. Pozostałe postaci są rozmieszczone wokół Niego, powtarzając kształt mandorli – migdałowatej aureoli z nadnaturalnego światła, otaczającej całą postać Zbawiciela. Nie uczestniczą więc one z Jezusem w scenie Przemienienia, lecz swą obecnością oddają mu chwałę.
Po obu stronach Jezusa widzimy popiersia Mojżesza i Eliasza. Apostołów artysta umieścił u podnóża góry. Po bokach namalował natomiast dwie osoby, których na górze Tabor nie było: Matkę Bożą i św. Dominika (fresk powstał w klasztorze dominikańskim). Oboje się modlą, adorując Jezusa. Są jakby obserwatorami z boku, tak jak my. Mają zachęcić do modlitwy wszystkich oglądających fresk.
Przemienienie jest zapowiedzią Zmartwychwstania. Jezus stoi na skale w białych szatach, pełen chwały. Jego ręce są rozkrzyżowane, byśmy nie zapomnieli, że Zmartwychwstanie było poprzedzone Ukrzyżowaniem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Leszek Śliwa