– W sensie politycznym to jest koniec rewolucji konserwatywnej, bo wygrali demokraci, którzy w pewnych sprawach są nawet bardziej lewicowi niż sam Obama.
Wygrali nad ruchem konserwatywnym, wolnorynkowym. Ale zdecydowana większość czarnych wyborców Obamy głosowała na niego z powodów rasowych, jednocześnie nie zgadzając się głęboko z jego poglądami na sprawy moralne.
W Kalifornii większość czarnych wyborców Obamy głosowała w referendum przeciwko legalizacji związków homoseksualnych. Obama może próbować wprowadzić finansowanie aborcji z pieniędzy publicznych i znowu postawi wielu chrześcijan, płacących przecież podatki, przed dylematem sumienia.
Słuchając wypowiedzi Obamy, że jeśli jego córki popełnią błąd, nie chce, by zostały ukarane dzieckiem, trzeba wyraźnie powiedzieć, że wynik tych wyborów jest jednak zwycięstwem cywilizacji śmierci. Nawet jeśli wyborcy kierowali się czym innym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
odpowiada: Tomasz Terlikowski, filozof i publicysta