W przyszłym roku do 18. Dywizji Zmechanizowanej w Siedlcach trafią południowokoreańskie wyrzutnie rakietowe Chunmoo oraz haubice K9 – zapowiedział w sobotę wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Szef MON wziął udział w Siedlcach w pikniku "Nowoczesne wojsko. Bezpieczna Ojczyzna". Błaszczak przypomniał, że w Siedlcach jest dowództwo 18. Dywizji Zmechanizowanej tzw. żelaznej dywizji. Zapowiedział, że zostanie ona wyposażona w nowoczesny sprzęt. "W przyszłym roku trafią wyrzutnie Chunmoo - HIMARS z Korei Południowej. Jest to artyleria rakietowa niezwykle skuteczna, jeżeli chodzi o pole walki" - powiedział.
Dodał, że do Siedlec trafią także koreańskie armato-haubice K9. "To artyleria stanowi bardzo ważny element sił zbrojnych, czego dowodzi sytuacja na Ukrainie" - wyjaśnił.
Czytaj też:
Zapowiedział także, że 25 Brygada Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim otrzyma w przyszłym roku nowoczesne śmigłowce AW 149. Do 18 Dywizji Zmechanizowanej w Ciechanowie trafią amerykańskie czołgi Abrams, a 9 Brygada Kawalerii Pancernej w Braniewie zostanie wyposażona w koreańskie czołgi K2 "czarna pantera".
"Dynamicznie rozwijamy wojsko polskie. Opozycja, ci z PO, PSL, SLD, mówią, że kupujemy za dużo, że to megalomania, a to jest realizm. Potrzebujemy silnego Wojska Polskiego, a nie wojska, które trzyma się na trytytkach (plastikowa opaska zaciskowa - PAP) , a tak było za czasów koalicji PO-PSL" - oznajmił.
Relacjonujemy na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę