O podatkach, gazie, emeryturach i międzynarodowych grupach interesów z wicepremierem i ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem rozmawia Tomasz Rożek.
Waldemar Pawlak obecny minister gospodarki i wicepremier rządu. Dwukrotny premier rządu (w 1992 i 1993–1995). Od 1989 roku poseł wszystkich kadencji Sejmu. Lider Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Tomasz Rożek: Panie Premierze, czy Polska jest zieloną wyspą czy czarną dziurą gospodarczą?
Waldemar Pawlak: – Polska jest krajem, który najlepiej poradził sobie w Unii Europejskiej z kryzysem. Z jednej strony dzięki dużej zaradności, przedsiębiorczości Polaków, ale także dzięki innym sprzyjającym okolicznościom. Własna waluta, osłabienie złotego sprawiło, że można było ten okres przejść znacznie łagodniej niż w krajach, które miały sztywne połączenie z euro.
Pytam Pana, bo szczerze powiedziawszy, nigdy nie widziałem Pana na tle czerwonej mapy Europy z zieloną Polską, a widywałem wielu polityków rządowych, którzy chwalili się, jak dobrze sobie radzimy. Nie słyszałem też od żadnego polityka koalicji, że nasz budżet jest w opłakanym stanie. A Pan to powiedział.
– Budżet nie jest łatwy i wymaga bardzo uważnej i bardzo roztropnej polityki. W niedawnej przeszłości zdarzały się nie tylko pozytywne rzeczy, ale także bardzo negatywne.
Tyle tylko że o tych negatywnych jakoś nikt z rządu nie wspominał. „Opłakany stan” to mocne słowa.
– Fakty są takie, że budżet polski jest niewątpliwie w dużo lepszym stanie niż budżet przykładowo Grecji.
Bardzo się cieszę że nasza sytuacja jest lepsza niż Grecji. Szczególnie że Grecja jest w najgorszej sytuacji w Europie. Ale do niedawna słyszałem, że jest super. Po wygranych przez PO wyborach prezydenckich premier zaczyna mówić, że jest kłopot, że sytuacja jest kiepska. A Pan mówi o opłakanym stanie naszych finansów.
– Może pan jeszcze pięć razy powtarzać o tym opłakanym stanie. Powinien pan chyba umówić się z panem premierem Tuskiem.
Nie, chcę porozmawiać z wicepremierem odpowiedzialnym za gospodarkę.
– No więc rozmawiajmy o faktach, procesach, które się rzeczywiście dzieją. Jak to zwykle bywa w życiu, nie ma czarno-białych skrajności. Nie jest ani rewelacyjnie dobrze, ani nie jest też tragicznie źle.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
rozmowa z Waldemarem Pawlakiem